Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu”. Mt 2,13
Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”.
On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: „Z Egiptu wezwałem Syna mego”.
Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców.
Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: „Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma”.
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Wsłuchuj się w anioły, które cię otaczająAnioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu”.
Mt 2,13
Bóg przekazuje Józefowi swoją wolę przez anioła, we śnie. Robi tak kilkakrotnie. Józef zawsze posłusznie i wiernie wykonuje polecenie Pańskie. Nie mówi przy tym nic, nie komentuje, nie dyskutuje. Milczy. Budzi się i działa – niech się stanie wola Najwyższego, niech będzie, jak zechciał. Tak zrobię. Jest to ważny model chrześcijańskiego życia: zmaganie z wolą Boga w napiętym milczeniu, kontemplacja usłyszanego Słowa, wbita w ciało i krew. I płynący stąd czyn. Zrób jak Józef. Wsłuchuj się w anioły, które cię otaczają w życiu. Uwaga: mogą nie mieć skrzydeł. Ale zrób jak Józef.