Stolica Apostolska opublikowała wystąpienia prefektów watykańskich dykasterii, którzy w ubiegłym tygodniu podczas wizyty ad limina niemieckich biskupów przedstawili zastrzeżenia do tamtejszej drogi synodalnej. Kard. Luis Ladaria wskazuje przede wszystkim na jeden podstawowy problem, jakim jest brak poczucia przynależności niemieckich katolików do Kościoła powszechnego.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary wymienia też i omawia pięć konkretnych punktów, które budzą niepokój Stolicy Apostolskiej. Pierwszy z nich to sam styl wypowiedzi na drodze synodalnej, gdzie często w sposób ogólnikowy pojawiają się na przykład odwołania do opinii wiernych bądź teologów, których nie można zidentyfikować.
Drugie zastrzeżenie dotyczy instrumentalnego wykorzystywania przypadków nadużyć seksualnych, by przeforsować zmiany w samej strukturze Kościoła. W dalszej kolejności kard. Ladaria odnosi się do postulatów dotyczących chrześcijańskiej wizji ludzkiej seksualności. Można odnieść wrażenie, że droga synodalna wszystko chce na tym polu zmienić. Tymczasem w czasach postępującej komercjalizacji ludzkiego życia Kościół powinien zachować postawę profetyczną, ukazując, że jednym z konstytutywnych aspektów człowieka jest rodzicielstwo.
Kolejne zastrzeżenia Stolicy Apostolskiej do niemieckiej drogi synodalnej dotyczą roli kobiety. Jak zauważa kard. Ladaria wszystko wydaje się być zredukowane do stwierdzenia, że Kościół nie respektuje godności kobiet, ponieważ nie dopuszcza ich do święceń. Tymczasem w tym wypadku istotą sprawy nie jest to, czy Kościół dopuszcza kobiety do kapłaństwa, ale czy w ogóle jest do tego uprawniony.
Na zakończenie prefekt watykańskiej dykasterii wskazuje też na problem deprecjonowania samego magisterium Kościoła, a w szczególności posługi biskupów. Dodaje, że wszystkie te kwestie powinny być rozważone we wspólnocie Kościoła powszechnego i w jedności z Następcą św. Piotra.