Od piętnastu lat jest związany z Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Bardzo dobrze znają go ubodzy, bezdomni, niepełnosprawne dzieci z wielu placówek Podbeskidzia, osadzeni w zakładach karnych, zamieszkałe w diecezji rodziny ukraińskie, a także rzesze ludzi dobrej woli, których serca zdobywa dla pomagania najbardziej potrzebującym.
Grzegorz Giercuszkiewicz, którego przed rokiem biskup Roman Pindel mianował wicedyrektorem Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, odebrał dziś podczas ekumenicznej 21. Gali Ubi Caritas nagrodę honorującą osoby i instytucje dające świadectwo miłosierdzia przez pomoc ubogim i potrzebującym.
Nagrody przyznały Caritas Kościoła rzymskokatolickiego, prawosławny Eleos oraz Diakonia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Uroczystość odbyła się w ewangelicko-augsburskim kościele Świętej Trójcy w Warszawie. Towarzyszyły jej słowa: "Darmo otrzymaliśmy, darmo dajemy. Jesteśmy wezwani do tego, by służyć Jezusowi ukrzyżowanemu w każdej osobie wykluczonej".
Caritas wręczyła statuetki Świętej Faustyny w trzech kategoriach: Darczyńca, Współpraca i Świadectwo. W pierwszej nagrodę otrzymali państwo Kozłowscy, związani z Caritas Archidiecezji Białostockiej, w drugiej - Szkolne Koło Caritas przy Szkole Podstawowej w Głogowie Małopolskim, a w trzeciej - Grzegorz Giercuszkiewicz.
W słowniku Grzegorza nie istnieje słowo: "niemożliwe". Ma oczy szeroko otwarte na każdą ludzką biedę. Co więcej - potrafi nie tylko skutecznie pomagać najbardziej potrzebującym, ale i zachęcać do pomagania każdego, kto tylko nie mówi zdecydowanego "nie". Ma nieprzeciętny talent do zjednywania dobroczyńców, którzy dzielą się tym, co mają najlepszego, z ubogimi, chorymi, bezdomnymi.
Jest wicedyrektorem, który nie potrzebuje do pracy biurka, bo niemal cały czas jest w terenie, przerzucając ze współpracownikami tony darów, odbierając telefony od tych, którzy potrzebują pomocy, i tych, którzy chcą pomóc. Jest obecny przy wszelakich przedsięwzięciach, które służą dobru innych.
Po imieniu zwracają się do niego ubodzy i potrzebujący z wielu miejsc na terenie diecezji i nie tylko - wraz z członkami Wspólnoty Przymierza "Miasto na Górze" ewangelizuje w zakładach karnych na terenie kraju. Jak podkreśla, priorytetem w tym, co robi, jest pomoc najmłodszym i niepełnosprawnym.
Od 30 lat angażuje się w działalność trzeźwościową, pomaga uzależnionym, przebywającym w szpitalach psychiatrycznych.
Nie mógłby tego robić gdyby nie jego "najwspanialsza ze wszystkich żon na świece" - Iza, a także ich córki. Razem wspierają laureata we wszystkich podejmowanych przez niego przedsięwzięciach na rzecz potrzebujących.
Grzegorzu - redakcja Gościa Bielsko-Żywieckiego serdecznie Ci gratuluje!