- Wybieramy Chrystusa Króla jako naszego Pana – powiedział abp Wiktor Skworc w homilii sprawowanej pod jego przewodnictwem w katedrze Chrystusa Króla z okazji tegorocznego Światowego Dnia Młodzieży. Eucharystię poprzedziła modlitwa w dwóch kościołach stacyjnych.
Metropolita katowicki przypomniał w homilii, że z woli papieża Franciszka Światowe Dni Młodzieży obchodzone są w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. – Przyszliście z dwóch kościołów stacyjnych do Matki kościołów archidiecezji katowickiej, do katedry, która jest miejscem posługi i nauczania arcybiskupa katowickiego. Nie przyszliście sami – tylko w dobrym towarzystwie – w towarzystwie świętych i błogosławionych – patronów ŚDM w Lizbonie - mówił abp Skworc. Zaznaczył, że młodych witał Chrystus umieszczony nad wejściem do katedry.
– Wyrażam radość, że możemy się spotkać, spojrzeć sobie w oczy i wspólnie się pomodlić – ja wraz z waszymi duszpasterzami za was a wy za nas, bo każdy z nas potrzebuje modlitwy – zwrócił się do zgromadzonej młodzieży podkreślając, że „nade wszystko modli się z nami i ofiaruje się za nas, nasz Pan, Jezus Chrystus”.
Figura, która będzie peregrynować przed ŚDM w Lizbonie i ks. Łukasz Wieczorek Marta Sudnik-Paluch / Gość Niedzielny / Radio eMWskazał na znaczenie marzeń w młodzieńczym życiu. Przywołał też przysłowie wypowiedziane przez Franciszka na spotkaniu młodych s Skopje: „Ten, kto marzy samotnie, ten jest marzycielem, jeśli marzymy wszyscy razem, nasze marzenia stają się rzeczywistością”. – „Potrzebujemy wspólnoty, która by nas wspierała, która pomagałaby nam i w której pomoglibyśmy sobie nawzajem patrzeć w przyszłość” – cytował dalej papieża.
Tłumaczył, że to właśnie we wspólnocie Kościoła „urzeczywistnia się Królestwo Boże, Królestwo Chrystusa, Królestwo prawdy, miłości i sprawiedliwości”. – Dlatego teraz wybieramy Chrystusa Króla – jako naszego Pana; każdy w swoim sercu w mocy Ducha Świętego niech powie: Moim Panem jest Chrystus – zachęcał. Dodał, że „Jego Królestwo rządzi się własnym prawem – prawem miłości”.
Metropolita katowicki zwrócił też uwagę, że w katowickiej katedrze Chrystus „jest przedstawiony w znaku rzeźby nad prezbiterium jako przychodzący na sąd”. – Jak słyszeliśmy w Ewangelii, dziękuje swoim poddanym za to co dobrego uczyli swoim bliźnim; co więcej stawia znak równości miedzy nimi a sobą: „byłem głodny, spragniony, chory, w więzieniu, byłem przybyszem, byłem uchodźcą wojennym” – tłumaczył abp Skworc.
Z wdzięcznością mówił o zaangażowaniu się wielu młodych w dobro i pomoc bliźnim, zwłaszcza Ukraińcom. – Tak urzeczywistniania się Królestwa Chrystusa, które w nas jest w nas. Urzeczywistnia się ono również podczas spotkania z Nim; podczas tej niezwykłej i tajemniczej audiencji – a jest nią czas sprawowania Eucharystii. To Jego godzina; czas naszego spotkania z Nim – mówił.
Na zakończenie homilii stwierdził: „życzmy sobie nawzajem, by nasze marzenia o Królestwie Bożym się spełniały w was i przez was”. – Trzeba wstać i działać jak Matka Jezusa, która wyruszyła z pośpiechem. Niech wam pomaga, bo Jej najbardziej zależy, by Królestwo Jej Syna rosło i się rozwijało. Niech wam też zależy – zakończył abp Skworc.
Przed Eucharystią sprawowaną pod przewodnictwem abp Wiktora Skworca z okazji Światowego Dnia Młodzieży odbyła się modlitwa w dwóch kościołach stacyjnych. Młodym towarzyszyły relikwie patronów Światowy Dni Młodzieży.