- Choć w naszej części świata Katar ma niekoniecznie dobry wizerunek, to jednak ważne że mówimy; zgodnie ze starym porzekadłem: "nieważne jak, byle mówili" - mówił na antenie Radia eM z Instytutu Nowej Europy.
Rozmówca Radia eM jest współautorem raportu "Katar, geopolityka i mistrzostwa świata", który wieloaspektowo opisuje kulisy wyboru katarskiej kandydatury oraz korzyści z organizacji imprezy, jakie płyną dla niespełna trzymilionowego kraju z Półwyspu Arabskiego. Publikacja jest dostępna na stronie https://ine.org.pl/katar-geopolityka-i-mistrzostwa-swiata-raport/
- O Katarze mówimy raczej źle, jednakowoż mówimy. Po drugie, piłka nożna to bardzo dobra płaszczyzna do robienia interesów, stąd zainteresowanie futbolem u różnego rodzaju oligarchów, zwłaszcza w ostatnich czasach w Rosji - sama Rosja i Gazprom finansujący rozgrywki UEFA i szereg klubów piłkarskich. Mamy też sponsoring sportowy, bo Katar to nie tylko Mistrzostwa Świata, ale też linie Qatar Airways (narodowy przewoźnik), linie lotnicze, które sponsorowały między innymi PSG, Bayern Monachium czy AS Romę. Oczywiście samo PSG również znajduje się od 11 lat w rękach katarskich i to wszystko razem dodane daje obraz, że Katar wykorzystuje sport do tak zwanego sportswashingu, czyli ocieplaniu swojego wizerunku, pozowaniu na kraj, który jest otwarty, który jest gościnny, który ma się dobrze kojarzyć właśnie ze sportem. Chociaż teraz mówimy o Katarze źle, to mówimy o nim przed mistrzostwami; turniej dopiero przed nami i w ciągu tego miesiąca zakładam, że Katar zrobi wszystko, żeby jednak ten swój wizerunek odbić od tego miejsca, w którym się ostatnio znalazł - przekonywał poranny rozmówca Radia eM i zwrócił uwagę, że w mediach krajów Ameryki Południowej, Afryki czy zachodniej Azji mówi się po prostu o "piłkarskim święcie", pomijając kwestie praw człowieka czy korupcji.
Sama impreza ma kosztować ponad 200 miliardów dolarów. Ekspert zwrócił uwagę, że kwota wydana na stadiony, bazę treningową i hotele dla piłkarzy to około 25 miliardów, co i tak jest rekordem, jeśli chodzi o wszelkie turnieje tego rodzaju. Na resztę tej szokującej kwoty składa się wielka, infrastrukturalna przebudowa Kataru, zaplanowana jeszcze przed przyznaniem temu państwu Mistrzostw Świata.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.