Warunki na szlakach turystycznych w Beskidach w sobotę rano były dobre. W górach świeciło słońce. Jak zakomunikowała Grupa Beskidzka GOPR, w ciągu dnia pogoda może się pogorszyć, a zatem i warunki nie będą już tak dobre. Ma spaść deszcz i będzie chłodniej.
"Rano było słonecznie, ale w stronę Beskidów od zachodu zbliża się front, który spowoduje pogorszenie pogody. Będzie padało. W sobotę w Szczyrku temperatura wynosiła 8 st. Na Klimczoku było 5 st., na Hali Miziowej było 7 st., a na Markowych Szczawinach 10 st. Widoczność rano była dobra. Wiatr słaby" – zakomunikowali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
Nadleśnictwo Bielsko poinformowało, że do 30 listopada na terenie leśnictwa Lipnik, na odcinku od Groniczek do Przełęczy u Panienki czerwonego szlaku ze Straconki do Porąbki prowadzone są prace związane z pozyskaniem drewna. "Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności oraz wybór alternatywnych tras" – zaapelowali leśnicy.
W rejonie Babiej Góry do końca listopada zamknięty jest szlak czerwony na odcinku od Polany Krowiarki do Sokolicy. Dojście do Sokolicy możliwe jest przez Górny Płaj (szlak niebieski) i Perć Przyrodników (szlak zielony).
Wybierając się w góry należy dobrze się przygotować. Trzeba zabrać ze sobą zapas płynów, nieprzemakalną kurtkę, ciepłe ubranie i odpowiednie obuwie. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek". Należy pamiętać, że dzień jest już krótszy.
W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.