107,6 FM

Julian Szczotka z Milówki, były więzień hitlerowskich obozów i ceniony pedagog, bohaterem książki

W Gminnym Ośrodku Kultury w Milówce historyk Krzysztof Kiereś zaprezentował swoją najnowszą publikację, poświęconą Julianowi Szczotce i jego obozowym wspomnieniom. Podstawą opracowania stały się obozowe listy, pisane droga oficjalną, jak również przekazywane poza kontrolą niemieckich władz. Podczas spotkania wiele czasu poświęcono wspomnieniom na temat J. Szczotki, wciąż dobrze i ciepło pamiętanego przez jego dawnych uczniów.

Podczas spotkania w sali GOK w Milówce historyk Krzysztof Kiereś zaprezentował swoją najnowszą publikację, poświęconą Julianowi Szczotce i jego obozowym wspomnieniom.

Książka „Gdy człowiek był numerem. Losy obozowe Juliana Szczotki w latach 1942-1945 w świetle wspomnień oraz korespondencji obozowej” powstała w ramach projektu Instytutu Pamięci Narodowej: „II wojna Światowa i okupacja ziem polskich 1939-1944/45”.

Jak wyjaśniał autor, głównym źródłem dla prezentacji doświadczeń więzionego w obozach Auschwitz i Buchenwald nauczyciela stały się jego obozowe listy i zapiski, udostępnione przez jego córkę - Ewę Kojro, która wraz z Markiem Łukasikiem, przedstawicielem katowickiego oddziału IPN, również wzięła udział w prezentacji książki. Z tej okazji w GOK przygotowana została także wystawa poświęcona bohaterowi książki. 

- Udało się dotrzeć zarówno do jego korespondencji wysyłanej oficjalnie przez obozową pocztę listy po niemiecku, jak i wysyłanych nieoficjalnie z Kassel listów do domu, pisanych po polsku. Nie wiadomo, jak te ostatnie zdołał wysyłać, bo wpisywany na kopercie adres nadawcy był fikcyjny. Kończy książkę tłumaczenie listów pisanych oficjalnie. Zwraca uwagę fakt, że listów, które napisał, było więcej, niż dopuszczana regulaminem liczba dwóch w miesiącu. Wyjaśnieniem był fakt, że w obozie przebywali też jego znajomi, którzy wysyłali jego listy jako swoje. Dzięki temu udało mu się przekazać swoim bliskim znacznie więcej informacji na temat sytuacji obozowej - mówił K. Kiereś.

Jak dodawał, Julian Szczotka w listach kreślił obraz życia więźniów, nękającego ich głodu, ale także niepewności, co do losu bliskich. - Ta więź z rodziną podnosiła ich na duchu i pomagała przetrwać obozową gehennę. Dziś dzięki tym listom, mimo wszelkich ograniczeń cenzury, jaką stosowali hitlerowcy, możemy lepiej poznać, czego doświadczali więźniowie - zaznaczał autor publikacji.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy