W Tychach brakuje kierowców komunikacji miejskiej. Dlatego Zarząd Transportu Metropolitalnego ogranicza niektóre kursy. Chodzi o linie 31, 137, 515 i 551. Od soboty (8. 10) inaczej pojedzie też linia 21.
Tyskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej boryka się z brakiem kierowców. Choć spółka robi wszystko, by wyszkolić nowy zespół, kierowców i tak jest za mało. Dlatego konieczne były ograniczenia w rozkładach jazdy, co wiązało się ze zmniejszeniem kursów niektórych linii. Mieszkańcy to zauważyli, ale są bezradni:
W tyskim PKM-ie obecnie na kierowcę autobusu szkoli się ok. 20 osób. Jest więc szansa, że sytuacja w spółce niedługo się ustabilizuje.
Jak mówi Klaudia Matuszna z Zarządu Transportu Metropolitalnego, podobna sytuacja niedawno miała miejsce w Gliwicach, ale już się ustabilizowała:
Michał Kasperczyk, rzecznik Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Tychach mówi, że problem z kierowcami jest w całym kraju:
Od poniedziałku (3.10) w Tychach inaczej jeżdżą linie 31, 137, 515 i 551. Od jutra (8.10) będą tez ograniczenia w kursowaniu linii 21. Warto wcześnie sprawdzić rozkłady jazdy.