„Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, kobieta zakupiła węgiel w ilości ok. 3 ton od dwóch mężczyzn, którzy podjechali pod jej posesję samochodem dostawczym. Po zakończonej transakcji okazało się, że ten węgiel jest wymieszany z kamieniami i gruzem czarnego koloru” - powiedział policjant.
Według doniesień lokalnych mediów, kamienie sprzedane kobiecie jako węgiel były pomalowane czarną farbą, która spłynęła wraz z deszczem. Policja na razie tego nie potwierdza. „Osoba zawiadamiająca jeszcze się do nas nie zgłosiła” - powiedział Graboś