Odrzucenie może okazać się znakiem

Łk 9, 18-22

Gdy raz Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?»

Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał».

Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego».

Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie».

Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl

Będzie odrzucony…
Łk 9,22

Psychologowie udowodnili, że w przypadku dzieci na jedną uwagę powinno przypadać dziesięć pochwał, aby wyzerować licznik, nie wpływać destruktywnie na ich poczucie wartości. To pokazuje, jak ostrym narzędziem jest krytyka. Czasami także nasze działania nie spotykają się z aprobatą otoczenia. Wszystko, co robimy, jest komentowane, a często krytykowane. To odrzucenie przez innych naszej drogi może okazać się znakiem, że idziemy w dobrym kierunku. Może jednak być też uwagą, abyśmy byli czujni i nie zasłaniali się rzekomym Bożym planem, krzywdząc innych po drodze.

Przeczytaj Czytania na każdy dzień