Irlandia: czy M. Gorbaczow przyjął potajemnie chrzest katolicki?

Na wieść o śmierci polityka zamieścił on na Twitterze krótki wpis następującej treści: “W 2008 [Gorbaczow] odwiedził grób św. Franciszka z Asyżu. Przebywając [tam] 30 minut, powiedział tajemniczo (cryptically), że Franciszek – święty patron pokoju – odegrał «fundamentalną» rolę w jego życiu. #RIP [Niech odpoczywa w pokoju]”. Pod tekstem dziennikarz zamieścił zdjęcie Gorbaczowa idącego w towarzystwie dwóch franciszkanów.

Według autora wpisu możliwość nawrócenia się nieżyjącego już polityka rosyjskiego na chrześcijaństwo wynikała nie tylko z faktu, że był on "architektem" przywrócenia wolności religijnej na ziemiach opanowanych przez sowiecką dyktaturę komunistyczną w ciągu prawie wieku, ale także ze względu na jego osobistą więź duchową (sintony) ze św. Janem Pawłem II.

15 marca 2008 M. Gorbaczow odwiedził wraz z córką Iriną grób założyciela Zakonu Braci Mniejszych. Brytyjska gazeta "The Times", powołując się na bezpośrednich świadków, stwierdziła wówczas, że ​​można było go zobaczyć modlącego się w tym miejscu. Wkrótce potem rosyjska agencja Interfax przekazała światu pewne rozważania polityka na temat jego religijności, zważywszy na coraz liczniejsze komentarze w tej sprawie.

Po pierwsze, on sam przyznał, że istotnie był w Asyżu, ale – jak zaznaczył – nie jako “pielgrzym”, lecz w charakterze zwykłego “turysty”. Po drugie, wyjaśnił, że nie składał "żadnych oświadczeń na temat stopnia świętości tego czy innego świętego". I wreszcie po trzecie, podkreślił: “Aby uniknąć nieporozumień, chcę zapewnić, że byłem i jestem ateistą", nie przestając nazywać “wymysłami” wiadomości o jego nawróceniu. Jednakże faktem jest, iż pierwszy i jedyny prezydent ZSRR dał się poznać z postawy pojednawczej wobec religii i wyrażania “głębokiego szacunku” wobec wszystkich wyznań religijnych.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że odegrał on kluczową rolę w uchwaleniu przez Radę Najwyższą ZSRR w 1990 ustawy o wolności religijnej, która tym samym zrywała z całymi dziesięcioleciami oficjalnych prześladowań wierzących.

Rok wcześniej, jesienią 1989, już po upadku Muru Berlińskiego, Gorbaczow spotkał się ze św. Janem Pawłem II, po czym oświadczył, iż było to spotkanie "wojującego marksisty z wojującym katolikiem". Było to wydarzenie pod każdym względem historyczne – pierwsze spotkanie przywódcy sowieckiego z papieżem.

W rok po pobycie w Asyżu były już prezydent zabrał głos w sprawie procesu kanonizacyjnego papieża-Polaka, który był już wówczas ogłoszony sługą Bożym i niebawem miał zostać beatyfikowany. Gorbaczow powiedział wtedy: “Moim zdaniem powinien on być kanonizowany. Był wspaniałą osobowością, wielkim humanistą, dla mnie największym”.