Kontemplująca Boże słowo, modląca się, ofiarująca się Bogu - taka była w swoim ziemskim życiu Matka Boża. W jaki sposób możemy w życiu naśladować te rysy Jej duchowości, podpowiadał w czasie nieszporów bp Adam Wodarczyk.
Rozważanie w czasie nieszporów, które były ostatnim elementem piekarskiej pielgrzymki, bp Wodarczyk oparł na wydanej w 1974 r. adhortacji apostolskiej papieża Pawła VI Marialis cultus. Na podstawie papieskich rozważań wskazał cechy duchowości Matki Bożej, które mogą być inspiracją do Jej naśladowania. W pierwszej kolejności Maryja została wskazana jako Ta, która rozważała i kontemplowała Boże słowo.
- Maryja była zawsze otwarta na Boże słowo. To słowo kontemplowała, rozważała w swoim sercu. Temu słowu była zawsze posłuszna. W czasie zwiastowania powiedziała: "Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa!" (Łk 1,38). Była to najpiękniejsza w dziejach odpowiedź na apel Pana Boga, na słowo Boże. Patrząc na Piekarską Matkę, po raz kolejny uświadamiamy sobie, że i my winniśmy być otwarci na Boże słowo, na to Boże słowo odpowiadać posłuszeństwem w wierze i w postępowaniu - mówił biskup.
Zauważył, że żyjemy w świecie zeświecczonym, gdzie nieraz do swoiście pojmowanego "dobrego tonu" należy, by drwić sobie z nauki Kościoła. Kaznodzieja wezwał do przeciwstawienia się temu trendowi poprzez dawanie świadectwa własnym życiem.
Maryja była także niewiastą modlącą się. - Matka Boża swoim rozmodleniem przypomina nam także dzisiaj, w niełatwych czasach, o potrzebie modlitwy - mówił bp Wodarczyk. - Ten świat wyziębiony z modlitwy trzeba naszą modlitwą ratować, uzdrawiać, wspomagać i przekształcać na lepszy. Maryja patrzy na nas i spodziewa się, że będziemy zaczynem gorliwej, wytrwałej modlitwy w naszych wspólnotach rodzinnych i parafialnych - dodał.
Trzecim rysem duchowości Maryi było Jej nieustanne ofiarowanie się Bogu. - Co my ofiarujemy Panu Bogu przed Maryją? - pytał biskup. - Prośmy wspólnie Matkę Bożą, abyśmy w Jej stylu życia uczyli się wypełniać nasze powołanie. Maryja najpiękniej z nas wypełniła swoje powołanie. Oby i nam udało się Ją w tym naśladować, a więc wypełniać swoje powołanie w przeświadczeniu, że warto słuchać Pana Boga, że warto być Bogu posłusznym w wierze; w przeświadczeniu, że na kolanach, na modlitwie rozwiązujemy pomyślnie najwięcej problemów naszego życia; w przeświadczeniu, że żyjemy dla Boga i wszystko czynimy na Jego chwałę" - wezwał na zakończenie.