Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej… Mt 24,43
Mt 24, 42-51
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.
Któż jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad swoją służbą, żeby we właściwej porze rozdał jej żywność? Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, zastanie przy tej czynności. Zaprawdę, powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli taki zły sługa powie sobie w duszy: „Mój pan się ociąga z powrotem”, i zacznie bić swoje współsługi, i będzie jadł i pił z pijakami, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. Każe surowo go ukarać i wyznaczy mu miejsce z obłudnikami. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów».
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Ty już wszystko wiesz. Żyj tymGdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej…
Mt 24,43
Powtarzamy sobie i innym: „Gdybym wiedział”. To zdanie jest usprawiedliwieniem wszystkich naszych niedociągnięć, choć nieraz na wyciągnięcie ręki mamy instrukcje obsługi, znaki, badania, zapowiedzi i ostrzeżenia. Jesteśmy na to wszystko ślepi i głusi. To zawsze spotyka innych, a nie mnie. „Gdybym wiedział”. Trudno się będzie w ten sposób tłumaczyć Bogu. On wszystko wyłożył przed nami – kawa na ławę. Prosi tylko o jedno: dbaj o zdrowie twej duszy, chroń swoje serce, nie narażaj życia na ryzykowne zakręty. Bądź cierpliwy i wytrwały w codziennym chodzeniu po Bożych śladach. „Gdybym wiedział”. Ty już wszystko wiesz. Żyj tym.