20. Pielgrzymka Dekanatu Czechowickiego wyruszyła po Mszy św. w kościele NMP Królowej Polski. Tu modlitwie przewodniczył dziekan ks. prał. Andrzej Raszka, a koncelebrowali Eucharystię: ks. Piotr Rajda, przewodnik pielgrzymki i kapłani-pielgrzymi: ks. Zygmunt Mizia, proboszcz z Miliardowic oraz ks. Wojciech Grzegorzek, wikary z Rudzicy.
- Nie bójcie się! Pan jest i chce się z wami spotkać. I życzę wam, aby każdy po tym spotkaniu, po tym pielgrzymowaniu mógł powiedzieć: - Jestem blisko Boga, odkryłem na nowo Jego przyjaźń i Jego miłość, doświadczyłem Jego łaski. Bogu niech będą dzięki! - mówił do pielgrzymów ks. prał. Raszka. - Dziękuję wam, że jesteście i życzę, żeby to poruszenie serca, które pomogło wam w postanowieniu, że idziecie na pielgrzymkę, nie zostało zmarnowane. To poruszenie serca już jest działaniem łaski Bożej. Bądźcie otwarci, byście dotarli i mogli poznać nową drogę życia, radość życia, a przede wszystkim doświadczyć światła miłości Bożej...
Darem uczestników dekanalnej pielgrzymki dla parafii NMP Królowej Polski był przekazany na ręce ks. proboszcza Mariana Frelicha nowy ornat do parafialnej świątyni. - To wyraz naszej wdzięczności za gościnność i trud organizacji tej pielgrzymki - mówił ks. Piotr Rajda. Dar od pielgrzymów wraz z podziękowaniami za udzielenie błogosławieństwa i wieloletnią posługę dla pielgrzymów otrzymał też ks. prał. Raszka, odchodzący w tym roku na emeryturę.
Po Mszy św. pątnicy uformowali kolumnę i sprzed kościoła wyruszyli w drogę.
Pani Małgorzata pielgrzymuje piąty raz, a Maria - ósmy, a Stanisława - jedenasty. Wszystkie razem stanęły jako pierwsze ze znakami pielgrzymki na jej czele. - Idziemy, bo tyle jest spraw, o których chcemy powiedzieć Matce Bożej. Niesiemy dużo intencji, które powierzają nam inni, więc trzeba iść - mówią zgodnie.
- Bardzo się cieszymy, że możemy wyruszyć na Jasną Górę - mówił ks. Piotr Rajda, przewodnik pielgrzymki. - Idziemy w grupie 210 pielgrzymów. Idzie trzech kapłanów i dwóch kleryków. W tym roku naszym hasłem, tak jak i całej pielgrzymki są słowa "Posłani w pokoju Chrystusa". Dlatego podczas drogi będziemy rozważać temat naszego posłania, naszej misji w Kościele, a także pokoju. Modlimy się o pokój i chcemy odkryć, do czego Bóg nas wzywa, do czego nas zaprasza w Kościele, w życiu - byśmy byli Jego świadkami.
Na koszulkach pielgrzymich pojawił się napis: Jestem posłany! - Taki logotyp naszej pielgrzymki wybraliśmy, żeby mocniej uświadomić sobie te słowa przewodnie "Posłani w pokoju Chrystusa". To nawiązanie do Ewangelii św. Jana (20-21), czytanej w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, kiedy Jezus mówi: "Pokój wam. Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam". To piękne słowa, które podkreślają, że Jezus posyła każdego z nas, byśmy byli świadkami Jego miłości. Będziemy więc mówić o misji, powołaniu, o wspólnocie Kościoła, która ma cel,swoją misję. Będziemy też mówić o pokoju i o tym, jakie znaczenie w życiu wiary ma błogosławieństwo, rozumiane jako prośba do Boga o opiekę nad nami - tłumaczy ks. Rajda.