Prezes Śląskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podsumowuje ostatnie lata utonięć na Śląsku.
- W tym roku utonęło już siedem osób, na przestrzeni ostatnich siedmiu lat mamy 143 ofiary śmiertelne. Ponad 70 procent to ludzie, którzy do wody wskoczyli pod wpływem alkoholu - szef Śląskiego WOPR-u nie kryje frustracji. Taki stan rzeczy, to nie tylko wynik beztroski i nieodpowiedzialności korzystających z kąpielisk, to też kwestia braku pieniędzy. Ciągle konieczne są cięcia środków niezbędnych na utrzymanie strzeżonych kąpielisk i zatrudnianie ratowników.
Jak mówił gość Radia eM, sezon utonięć zaczyna się coraz wcześniej - ludzie szukają okazji do kąpieli przy pierwszej fali upałów, dlatego wiele ośrodków otwiera swoje kąpieliska w weekendy już wiosną. To jednak nie zaspokaja w pełni potrzeb, dlatego dochodzi do tragedii w miejscach nie przeznaczonych do kąpieli.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.