– Trzeba zrobić wszystko, aby zachować pamiątki po ofiarach obozów koncentracyjnych –powiedział w Radiu eM Marek Zając, Przewodniczący Rady Fundacji Auschwitz-Birkenau. Dziś (14.06) Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
– Takie miejsca, jak były KL Auschwitz powinny istnieć jako punkty odniesienia dla przyszłych pokoleń – mówił Marek Zając, podkreślając, że życia ofiarom obozów zagłady nie przywrócimy, ani nie cofniemy cierpień, które przeżyli. Przytoczył jednak słowa tych, którzy przetrwali pobyt w obozie i mówili, że gorsze od samego cierpienia w takich obozach jest zapomnienie o tym, co się tam wydarzyło.
Gość Radia eM podkreślił, że bez potężnego wsparcia, sięgającego 150 mln €, Muzeum Pamięci Auschwitz-Birkenau natychmiast by zniknęło. Środki na jego utrzymanie przekazuje poprzez Fundację Auschwitz-Birkenau wiele instytucji, w tym 40 krajów świata. Marek Zając powiedział, że w muzeum pracuje jedna z najnowocześniejszych na świecie pracowni konserwatorskich. Konserwatorzy wykonują wielką pracę, m.in. dbając o to, by zachować artefakty, np. tysiące szczoteczek do zębów, które często są jedyną pamiątką po ofiarach. – Skoro Niemcy chcieli zrobić wszystko, żeby po ich ofiarach nie pozostał żaden ślad, to my tym bardziej musimy zrobić wszystko, aby je zachować – przekonywał przewodniczący Rady Fundacji Auschwitz-Birkenau na antenie Radia eM.
Marek Zając zaznaczył, że przez ostatnich 20 lat bardzo wzrosła wiedza na temat niemieckich obozów zagłady w czasie II wojny światowej. Badane są bowiem m.in. dokumenty administracyjne. Pokazują one, że były to miejsca, które nie tylko służyły zagładzie ludzi, ale także przynosiły Niemcom potężne zyski gospodarcze.
Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady przypada 14 czerwca, w rocznicę pierwszego, skierowanego przez Niemców w 1940 r. z Tarnowa do KL Auschwitz transportu więźniów politycznych, złożonego z 728 Polaków, w tym grupy polskich Żydów. Dzień ten jest uznawany za początek funkcjonowania obozu.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.