W mieście Lędziny od kilkunastu dni trwa spór dotyczący jakości wody, dostarczanej do gospodarstw domowych. Protesty mieszkańców wybuchły po tym, jak Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zmieniło źródło.
Obecnie woda w Lędzinach pochodzi ze stacji przy kopalni "Ziemowit". Dostawca zapewnia, że woda - mimo obecności osadów wapnia i magnezu - spełnia wszelkie normy i nie zagraża zdrowiu. Mieszkańcy są jednak oburzeni:
Podobne opinie odbiorcy wyrazili w internetowej ankiecie, którą założyła w mediach społecznościowych mieszkanka Lędzin, Angelika Figacz-Mania:
Zmiana dostawcy wody była głównym tematem Komisji Gospodarki w Urzędzie Miasta Lędziny. - Tadeusz Krenzel, związkowiec z Solidarności przy KWK Ziemowit ostrzegał mieszkańców:
Burmistrz i rada miasta są zaskoczeni przełączeniem, bo - jak tłumaczą - nikt ich o tym nie uprzedzał. Tymczasem do radnych płyną kolejne skargi.
- relacjonuje radny Hubert Handy.
Tymczasem zarząd Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Tychach wyraził zaskoczenie protestami, o czym mówił Radiu eM prezes Krzysztof Zalwowski:
Wciąż nie wiadomo, czy możliwy będzie powrót do wody, z której dotychczas korzystali lędzinianie. RPWiK argumentuje, że woda z kopalni jest o wiele tańsza a samo przepięcie wygenerowało koszty, które musiało ponieść przedsiębiorstwo.
Mieszkańcy miasta licznie uczestniczyli w Komisji Gospodarki w Urzędzie Miasta Lędziny, której tematem była jakość wody Marcin Iciek/ Radio eMPosłuchaj całej relacji naszego reportera: