Żołnierze ukraińscy, wywiezieni przez siły rosyjskie z terenu zakładów Azowstal w Mariupolu, trafili do Ołeniwki w obwodzie donieckim na terytoriach okupowanych przez Rosję - poinformowała agencja Reutera, powołując się na świadka.
Według agencji ukraińscy wojskowi zostali przewiezieni do byłej kolonii karnej w Ołeniwce.
Wcześniej Reuters poinformował, że we wtorek z Azowstalu wyjechało co najmniej siedem autobusów z ukraińskimi żołnierzami.
Według informacji strony ukraińskiej Rosjanie przetrzymują w Ołeniwce, na terytorium byłej kolonii karnej, osoby, które nie zostały pozytywnie zweryfikowane w czasie tzw. filtracji.
"Filtracją" Rosjanie nazywają kontrolowanie obywateli Ukrainy pod kątem ich poparcia dla władz ukraińskich, kontaktów z siłami zbrojnymi, etc.
Kombinat Azowstal, broniony przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej, pozostawał dotąd ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu, mieście portowym na południowym wschodzie Ukrainy.
Miasto zostało prawie całkowicie zniszczone przez wojska rosyjskie, a liczbę ofiar wśród ludności cywilnej ocenia się na kilkadziesiąt tysięcy.
W ostatnich tygodniach udało się uratować kilkuset cywilów, którzy przez około dwa miesiące ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie zakładów. Zorganizowanie konwojów humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ.
W poniedziałek wieczorem wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar potwierdziła ewakuację ponad 260 żołnierzy z Azowstalu, w tym 53 ciężko rannych. 211 ewakuowanych przewieziono do Ołeniwki na terytorium samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej. Jak zapowiedziała Malar, wszyscy mają zostać wymienieni na rosyjskich jeńców wojennych.
Rosyjska Duma Państwowa chce zablokować możliwość takiej wymiany, o czym we wtorek poinformował jej przewodniczący Wiaczesław Wołodin.
W obronie żołnierzy ukraińskich Azowstalu wystąpiła Amnesty International. W komunikacie przesłanym PAP ta międzynarodowa organizacja pozarządowa oświadczyła, że "wojskowi batalionu Azow byli dehumanizowani przez rosyjskie media państwowe i przedstawiani przez propagandę rosyjską jako +neonaziści+ od początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie".
Zdaniem AI "budzi to poważne obawy o ich los jako jeńców", zaznaczając, że organizacja dokumentowała dotąd "masowe mordy jeńców, dokonywane przez popierane przez Rosję siły separatystyczne na wschodzie Ukrainy, a także pozasądowe egzekucje ukraińskich cywilów".
W apelu AI wskazano, że wojskowi nie mogą być poddawani torturom i powinni niezwłocznie uzyskać dostęp do Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, a także, że walczące strony powinny przestrzegać praw jeńców zgodnie z Konwencjami Genewskimi. Sytuacja na Ukrainie: Relacjonujemy na bieżąco