Tym razem uczestnicy 25. edycji Ekumenicznego Konkursu Wiedzy Biblijnej "Jonasz" skupili się na Ewangelii według św. Marka. I nawet ci młodsi odpowiadali bezbłędnie na drobiazgowe pytania. A czy każdy z nas wie, gdzie siedział Jezus, opowiadając przypowieść o siewcy, w jaki sposób uzdrowił głuchoniemego i o co pytali Jezusa Piotr, Jakub, Jan i Andrzej, kiedy siedzieli na Górze Oliwnej?
W gmachu kurii diecezjalnej odbyły się finałowe zmagania ponad 170 uczniów szkół podstawowych biorących udział w tegorocznej 25. edycji Ekumenicznego Konkursu Wiedzy Biblijnej „Jonasz”. To był już ostatni etap konkursowy, a przed młodymi biblistami jeszcze uroczysta gala podsumowująca tegoroczną rywalizację.
- Na pewno cieszy nas fakt, że te spotkania z Pismem Świętym odbywają się w szkołach już od 25 lat i stały się czymś zwyczajnym zarówno dla uczniów, jak i katechetów. Ufamy, że okażą się ziarnem, które zaowocuje w późniejszym życiu dzieci i młodzieży - mówi ks. prał. Józef Oleszko, jeden ze współinicjatorów i organizatorów.
Na pierwszym planie inicjatorzy i współorganizatorzy konkursów: ks. prał. Józef Oleszko (z prawej) i Bogusław Czyż.- Jubileusz niczego nie kończy, bo przecież „Jonasz” będzie odbywał się nadal, ale to okazja, by podkreślić naszą radość, że zawsze mamy tylu uczestników. Po pandemii obawialiśmy się, że będzie ich mniej, a tymczasem w grupie młodzieżowej mieliśmy rekord: ponad 250 finalistów - dodaje Bogusław Czyż, współorganizator z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.
W tym roku tematem konkursu była Ewangelia św. Marka, z którą związane były też konkursy artystyczne. - Były piosenki inspirowane hasłem: „Uzdrowienie przez nawrócenie”, a także prace literackie w formie wywiadu ze św. Markiem i konkurs plastyczny na domino ewangelizacyjne o historii Jezusa opisanej przez św. Marka - wylicza Ewa Liberadzka, czuwająca nad konkursami towarzyszącymi.
Ich laureaci zaprezentują się podczas uroczystej gali „Jonasza” w czerwcu, kiedy odbędzie się wręczenie zwycięzcom w poszczególnych kategoriach konkursowych statuetek „Jonasza”.