Prezydent Niinisto, który często rozmawiał z Putinem, uważa że w przyszłości możliwa jest kontynuacja dialogu z Rosją, ale "nie będzie powrotu do dawnych czasów". "Sądzę, że Rosji również będzie zależeć, aby nie mieć przez cały czas dużego napięcia przy granicy. Codzienne sprawy można załatwiać pragmatycznie" - podkreślił.
W opinii fińskiego polityka "w interesie Finlandii oraz NATO jest, aby tych napięć było jak najmniej".
Przeczytaj nasz komentarz:
Według Niinisto można było spodziewać się, że Kreml po deklaracji fińskich władz o chęci wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego, będzie straszył konsekwencjami. "Nie sądzę, aby doszło do wojskowej ofensywy. Atak hybrydowy jest możliwy" - stwierdził prezydent. Dodał, że ze strony Rosji może dojść także do naruszenia granicy.
Niinisto wyraził przekonanie, że Finlandia otrzymała wystarczające obietnice wsparcia ze strony państw NATO w okresie akcesyjnym.
Przeczytaj też: Scholz: Nie liczmy, że Rosja nie zaatakuje innych krajów
W czwartek prezydent i premier Finlandii we wspólnym oświadczeniu ogłosili, że ich kraj powinien ubiegać się o członkostwo w NATO możliwie jak najszybciej.