Wydarzenie trwało od 30 kwietnia do 3 maja i wzięło w nim udział około 250 osób z 1/4 Polski. Organizatorem jest Ekipa Duszpasterstwa Młodzieżowego i Powołaniowego Inspektorii Wrocławskiej pod kierownictwem ks. Tomasza Hawrylewicza SDB.

Do pielgrzymki została zaproszona również służba liturgiczna z parafii diecezjalnych i zakonnych.

To było już 41 spotkanie u tronu Maryi Wspomożycielki w Twardogórze. Pierwsze odbyło się w 1980 roku.

Ministranci i lektorzy wraz z opiekunami przybyli z takich miejscowości jak Chocianów, Lubin JB, Poznań Winogrady, Lubin MBCz, Wrocław NSJ, Cieszków, Wrocław MA, Środa Śl., Dąbrowa Górnicza, Częstochowa, Wrocław ChK, Twardogóra, Lubin NSPJ, Szklary Górne, Sosnowiec, Pyskowice.

W spotkaniu uczestniczyło ponad 20 młodych z Ukrainy uczący się obecnie w Zespole Szkół Salezjańskich Don Bosco we Wrocławiu. Do tej grupy dołączały dzieci i młodzież grupy uchodźców zakwaterowanych na terenie gminy Twardogóra. 2-go maja dla nich zostały zorganizowane warsztaty w Campus Domasławice i możliwość korzystania z parku liniowego. Salezjanie są wdzięczni właścicielom Campusu za tę możliwość.

Pierwszego dnia po przybyciu i zakwaterowaniu w twardogórskich szkołach uczestnicy zebrali się na Hali Widowiskowo-Sportowej, by stoczyć bój piłkarski z salezjanami.

Mecz był bardzo wyrównany, a doping – wyjątkowo żywy. Wygrali salezjanie 3:2. Podczas podziękowań i podawania sobie rąk wszyscy byli bardzo zadowoleni, bo każdy z grających zostawił tego dnia trochę ducha walki na hali - opisuje pierwszy dzień ks. Mariusz Jawny.

Po smacznej kolacji ministranci, lektorzy i salezjanie zgromadzili się na hali, by trwać w duchu uwielbienia i modlitwy wstawienniczej za siebie nawzajem. Ks. Tomasz Hawrylewicz SDB otworzył uroczyście 41. PIM. Wyczekiwanym gościem wieczoru był Ludwik – maskotka PIM-u, który wprawiał wszystkich w dobry humor swoimi żarcikami i krzykami. Ministranci mieli okazję zobaczyć scenkę powołaniową przygotowaną przez nowicjuszy salezjańskich. Wieczór zakończył się Apelem Jasnogórskim, po którym słowem podzielił się ks. Nominat Bartłomiej Polański SDB. 

Kolejny dzień rozpoczął się oczywiście Eucharystią. Słowem Bożym podzielił się ks. Adam Cieślak SDB, który przypomniał, że szczere potrzeby wyrażane przez bliźniego są wezwaniem samego Jezusa. Po umocnieniu duchowym uczestnicy PIM-u oraz sędziowie pognali na zawody, które toczyły się aż do godziny 18.00. Po kolacji ministranci i lektorzy ubrani w stroje liturgiczne ruszyli marszem radości głównymi ulicami Twardogóry aż do Sanktuarium Maryi Wspomożycielki Wiernych. Tam wzięli udział w nabożeństwie adoracji i uwielbienia Jezusa Eucharystycznego. Na koniec wspólnie odśpiewany został Apel Jasnogórski, a po nim wysłuchano słówka wieczornego ks. Jerzego Mikuły SDB.

Kolejny dzień również rozpoczyna się Eucharystią.  Ks. Paweł Gulka SDB podczas kazania przypomniał uczestnikom PIM-u momenty życia, które pozwalają odkryć Chrystusa. Zawody sportowe tego dnia przebiegały pod znakiem poszukiwania siebie w znakach Bożych. Po co Jezus mnie tu przysłał? Czego ode mnie oczekuje? Jaką misję mam wypełnić w Jego imię? Czy kogoś mi przyśle? Wieczorem ze sceny można było posłuchać chrześcijańskiego rapu, który płynął z ust kl. Norberta Rosińskiego SDB i ks. Jakuba Bartczaka.

Ostatni dzień był pełen wdzięczności wobec Jezusa i osób, które tworzą wspólnotę w Twardogórze. Została ona wyrażona na Eucharystii oraz w konkretnym podziękowaniu organizatorom, opiekunom i całemu sztabowi osób świeckich czuwających, by niczego nikomu nie zabrakło.

Dziękujemy osobom, które przygotowywały PiM 2022 i poprowadziły z wielkim zaangażowaniem: klerykom salezjańskim studiującym w Krakowie, Lądzie, nowicjuszom z Kopca z ks. Magistrem i asystentem, wspólnocie lokalnej w Twardogórze wraz z młodzieżą, BWS-om (Byli Wychowankowie Salezjańscy), współbraciom i młodzieży z Tarnowskich Gór.

Organizatorzy są także wdzięczni włodarzom Twardogóry za udostępnienie obiektów sportowych i szkół, dyrektorom Szkoły p.w. św. Jana Pawła II, GOSiR-u, przedszkola prowadzonego przez Siostry że zgromadzenia Bożej Opatrzności, lokalnej wspólnocie salezjańskiej za współpracę.

Salezjanie mają nadzieję, że "przeżyty wspólnie czas umocni naszą służbę Panu i drugiemu człowiekowi".