Ministranci z Targanic i Sułkowic-Bolęciny oraz lektorzy młodsi, także z Targanic, z andrychowskiej parafii św. Macieja i z Zagórnika, odebrali z rąk ks. dziekana Stanisława Czernika puchary zwycięzców dekanalnego turnieju piłkarskiego. Puchary dla króla strzelców powędrowały do... Targanic i Rzyk!
Tuż przed pandemią w 2019 r. ks. Sebastian Otworowski, wikary w parafii Nawiedzenia NMP w Targanicach i dekanalny duszpasterz liturgicznej służy ołtarza, po raz pierwszy zaprosił zespoły piłkarskie ministrantów i lektorów z parafii dekanatu do udziału w pierwszym halowym turnieju o puchar dziekana andrychowskiego ks. prałata Stanisława Czernika w targanickiej Szkole Podstawowej im. św. Jana Pawła II.
Ministranci i lektorzy z Targanic wygrali dekanalny turniej piłkarski na boisku "Halniaka".Po przerwie w sobotę 23 kwietnia jedenaście siedmioosobowych drużyn - dwie ministranckie (Targanice i Sułkowice-Bolęcina) i dziewięć lektorów młodszych (Andrychów - parafie św. Macieja i św. Stanisława, Inwałd, Roczyny, Rzyki, Sułkowice-Bolęcina, Targanice, Wieprz, Zagórnik) - ponownie spotkały się na boisku. Tym razem na murawie "Halniaka" Targanice.
Ks. dziekan Stanisław Czernik i ks. Sebastian Otworowski - dekanalny duszpasterz LSO.Zawody rozpoczęła modlitwa i błogosławieństwo księdza dziekana, po czym duszpasterze ministrantów i lektorów rozlosowali składy poszczególnych grup i chłopcy zaczęli rywalizację na boisku.
W grupie ministrantów do gry zgłosiły się dwie drużyny: Targanice i Sułkowice-Bolęcina, toteż ekipy te stoczyły dwumecz o zwycięstwo. Lepsza okazała się drużyna gospodarzy, zajmując pierwsze miejsce.
A oto wyniki finałowych rozgrywek w grupie lektorów młodszych:
Półfinały:
Finał: Targanice 3:0 Andrychów św. Maciej
Mecz o 3. miejsce: Rzyki 0:3 Zagórnik
Natomiast tytuły króla strzelców zdobyli: w grupie ministrantów: Maciej Gołba z Targanic, a w grupie lektorów młodszych: Nikodem Cibor z Rzyk.
Puchar księdza dziekana jest trofeum przechodnim - drużyna, która zdobędzie tytuł mistrzowski trzy razy z rzędu, zachowuje swój puchar na własność. Na pierwszym turnieju zwycięzcami w grupie ministrantów byli zawodnicy z Zagórnika, a w grupie lektorów - chłopaki z Sułkowic-Bolęciny.
Oprócz pucharów ks. prałat Stanisław Czernik wręczył zwycięzcom także nagrody rzeczowe. Wśród nich znalazły się: piłki meczowe, zestawy do badmintona z siatką, zestawy do darta i profesjonalne rękawice dla bramkarzy.
W akcji Nikodem Cibor z Rzyk - król strzelców w grupie lektorów.- Kiedy stajemy dziś do rywalizacji, sięgamy do słów św. Pawła: "W dobrych zawodach wystąpiłem". Jeśli w dobrych to będzie nagroda. Taki jest cel. Jan Paweł II mówił, że sport to rozwój fizyczny, psychiczny i intelektualny. To budowanie swojego charakteru. Takie jest zadanie, które musicie podjąć i wykonać - mówił piłkarzom ks. Czernik. - Żeby zrodziło się dobro z tego, że tu jesteście, trzeba umieć wygrywać i trzeba umieć przegrywać. Chciałbym, żebyście z tego spotkania dekanalnego wyszli zaprzyjaźnieni. Czy przegracie czy wygracie, musicie podać sobie rękę i powiedzieć: spotkamy się znowu na sportowych zmaganiach. Patrzcie na siebie z wielką przyjaźnią i radością, bo to są dobre zawody, które muszą zrodzić w was wspaniałe owoce.
Młodzi wraz z sędziami czuwali nad rzetelnymi statystykami turnieju.- Chcemy promować chłopaków, którzy służą przy ołtarzu, żeby zobaczyli, że jest ich więcej, także w innych parafiach. Turniej ma być dla nich zachętą, żeby chcieli udzielać się w parafii, a dodatkowo - chłopaki potrzebują rywalizacji, a taki turniej daje im tę możliwość - mówi ks. Sebastian. - Zespoły zgłaszają się bardzo licznie, przychodzą kibice - myślę, że pomysł się sprawdza.
Turniej nie mógłby się odbyć gdyby nie pomoc wielu osób, które poświęciły swój wolny czas, żeby chłopcy mogli dobrze spędzić tę sobotę. To księża opiekunowie wspólnot LSO w dekanacie, a także klub "Halniak" Targanice z kierownikiem Tomaszem Budą, który przyrządził chłopakom pożywny gulasz, targanickie koło gospodyń, a szczególnie panie Józefa, Renata i Barbara, właściciele miejscowych firm i sponsorzy indywidualni, służba liturgiczna ołtarza i oaza młodzieżowa, z Asią, Agą, Hubertem i Szymonem, którzy czuwali nad meczowymi statystykami, strażacy, służba medyczna, zawodowi sędziowie z Wadowic: Bartłomiej Noga i Wiktor Wojewodzic oraz... kibice!