Jerzy Markowski: Doskonale radzimy sobie z metanem w kopalniach, ale czasem dochodzi do sytuacji nadzwyczajnych

- Węgiel wydobywamy tak głęboko, bo tam jest najlepszy, a ten płyciej leżący wybrali nasi przodkowie - powiedział Jerzy Markowski, potwierdzając, że fedrowanie na poziomie 1000 m pod ziemią stwarza poważne niebezpieczeństwa. - My w tej chwili wydobywamy w Polsce węgiel w 90% z kopalń metanowych. Mamy doskonałe sposoby odmetanowania złóż, ograniczania wybuchów, ale czasami zdarzają się sytuacje nadzwyczajne. Mimo że jest coraz trudniej, górnictwo oraz lepiej sobie z nimi radzi - mówił.

- Tempo odchodzenia od węgla nie zależy od górników. Wszyscy do tego nawołują, ale nie budują żadnej alternatywy dla węgla w energetyce, ani w dla węgla koksowego  przemyśle stalowym. Świat w tym roku przekroczy 8 mld ton wydobycia, po raz pierwszy w historii - podkreślił gość Radia eM.

Były wiceminister gospodarki uznał za krok w dobrą stronę wiadomość, że Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego przyjęła poprawkę w sprawie wykluczenia instytucji finansowych z systemu handlu emisjami CO₂. Jerzy Markowski powiedział, że oznacza to wyeliminowanie z pośrednictwa w tym handlu największych spekulantów. Jego zdaniem jednak powinno się pójść dalej i w ogóle zlikwidować lub zawiesić handel uprawnieniami do emisji CO₂, ponieważ świat dziś bardzo potrzebuje węgla.