Kolonia chce zrezygnować ze swojego symbolu - dwóch wież katedry - w oficjalnym logo miasta. Oficjalny powód to postawienie na "bardziej nowoczesną estetykę". "Ale przesłanie, które jest tu wysyłane, sięga głębiej: Kościół i chrześcijaństwo jawią się jako uciążliwość, która może spowodować obrazę. To jest katastrofalne" - ocenia dziennik "Die Welt".
Jak wyjaśniał rzecznik prasowy kolońskiego ratusza w rozmowie z radiem WDR, wprowadzane zmiany są wyłącznie "kwestią uproszczenia logo" - dotychczasowe zawierało zbyt wiele elementów, jak na współczesne wymagania, związane z obszarem cyfrowym (strony internetowe, media społecznościowe). "Obecne logo jest zbyt złożone" - tłumaczył rzecznik.
"Projekt nowego logo, umieszczanego na oficjalnych pismach i miejskim portalu internetowym, przewiduje, że znajdzie się tam tylko napis "Miasto Kolonia" (Stadt Koeln) obok czerwonego, dwugłowego orła. "Zabraknie tam dwóch wież katedry w Kolonii. A to druzgocący znak" - ocenia "Die Welt".
"Pomijając fakt, że dwa szczyty katedry były znacznie prostsze, czyli mniej 'złożone' niż orzeł: tu nie chodzi tylko o estetykę. Katedra jest jednym z najczęściej odwiedzanych zabytków w Niemczech, ludzie na całym świecie znają kojarzą ją jako symbol Kolonii. Każdy, kto tego nie dostrzega, wysyła przesłanie. Trudno sobie wyobrazić, że burmistrz Kolonii Henriette Reker nie byłaby tego świadoma" - komentuje "Die Welt".
"Przesłanie brzmi: to, co symbolizuje katedra, czyli kulturę zachodniego chrześcijaństwa jako takiego, a Kościół katolicki w szczególności, jest obecnie najwyraźniej postrzegane przez administrację miasta jako szkodliwe dla jego wizerunku" - zauważa gazeta. "Każdy, kto wymazuje katedrę w Kolonii, kochaną i podziwianą także przez nie-chrześcijan, przenosi ją w cień, w obszar kontrowersji i potencjalnego sporu, () bo komuś może ona przeszkadzać".
Jak podkreśla "Die Welt", katedra w Kolonii na takie traktowanie nie zasługuje. "Tożsamość tego miasta jest niewyobrażalna bez chrześcijaństwa. () Prawie co trzecia osoba w Kolonii to katolik, kilkanaście procent to protestanci".
"Bogate dziedzictwo historyczne, kulturowe i religijne Kolonii nie stoi na przeszkodzie wielkiej otwartości i chęci nawiązania dialogu. Nie bez powodu także przewodniczący wspólnoty synagogalnej w Kolonii Abraham Lehrer opowiedział się za zachowaniem iglic katedry w logo miasta" - dodaje "Die Welt" i podkreśla, że miasto nie powinno usuwać swojego "wyraźnego i jednoznacznego" symbolu.
"Wręcz przeciwnie: miasto Kolonia dobrze by zrobiło, gdyby nadal się nim szczyciło" - konkluduje gazeta.