Przed zbieraniem leków dla uchodźców oraz wykupywaniem ich na zapas przestrzegł w Radiu eM Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej, dr Mikołaj Konstanty. Zaznaczył, że przekazując medykamenty Ukraińcom farmaceuci muszą mieć pewność, że te leki były odpowiednio przechowywane i zostały kupione w odpowiednich miejscach. Powiedział, że w Katowicach działają dwa specjalne punkty, w których uchodźcy otrzymują pomoc farmaceutów i darmowe leki.
– Jesteśmy zaskoczeni ilością udzielanych uchodźcom porad medycznych. Przychodzą z prostymi dolegliwościami, przeziębieniami, bolącym uchem, zębem, problemami wynikającymi z długotrwałej podróży… – powiedział gość Radia eM. Wyjaśnił, że specjalne punkty dla uchodźców zostały utworzone w siedzibie Caritas przy ul. Wita Stwosza i w gmachu „Katowice Miasto Ogrodów” przy pl. Sejmu Śląskiego. Jest tam możliwość zasięgnięcia porady w języku ukraińskim i uzyskania za darmo tych leków, które są wydawane bez recepty.
– Nie przyjmujemy żadnych leków z darów. Jako farmaceuci musimy mieć pewność, że leki były odpowiednio przechowywane, zostały kupione w odpowiednich miejscach – powiedział. Środki na potrzebne leki zostały zebrane poprzez portal zrzutka.pl.
Dr Mikołaj Konstanty zaapelował też, aby nie wykupywać z aptek leków na zapas. Podkreślił, że nie są one produkowane i sprowadzane w ilościach wynikających z wcześniejszych analiz, dlatego nadmierne wykupywanie może spowodować braki w aptekach. Tak stało się kilka dni temu ze środkami opatrunkowymi – zauważył prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej.
Przestrzegł też przed profilaktycznym piciem płynu Lugola w obawie przed potencjalnym zagrożeniem ze strony atakowanych przez Rosjan elektrowni jądrowych. Zaznaczył, że po pierwsze jesteśmy jako kraj dobrze zorganizowani i mamy zapasy odpowiednich środków na wypadek takiego zagrożenia. Po drugie dostępny w aptekach płyn Lugola jest przeznaczony do stosowania zewnętrznego, ponadto nadmiar jodu przyjmowany przez organizm jest szkodliwy, może rozchwiać gospodarkę hormonalną związaną z tarczycą, a nawet może doprowadzić do nowotworów.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.