Środa Popielcowa rozpoczyna okres czterdziestodniowego przygotowania do największej chrześcijańskiej uroczystości - Świąt Paschalnych.
Środa Popielcowa rozpoczyna okres czterdziestodniowego przygotowania do największej chrześcijańskiej uroczystości - Świąt Paschalnych. Ale obecna Środa Popielcowa bardzo się różni od tych z lat minionych. Nie jest nawet podobna do tej sprzed roku, gdy cały świat zmagał się z pandemią koronawirusa. Tegoroczna ma bowiem miejsce w cieniu wojny. "Jezus nauczył nas, że na diaboliczny bezsens przemocy odpowiada się orężem Boga: modlitwą i postem." – apeluje więc dzisiaj papież Franciszek do wierzących i niewierzących – "[niech ten niezwykły dzień będzie] dniem postu w intencji pokoju. W szczególny sposób zachęcam do tego wierzących, aby w tym dniu intensywnie oddali się modlitwie i postowi." I nie tylko w tym dniu, chciałoby się dodać rozwijając tę myśl Ojca Świętego. Wszak Środa Popielcowa nie jest czymś osobnym i zamkniętym na podobieństwo innych świąt – to Środa Wstępna, jak mawiano dawniej w Polsce. To otwarcie 40-dniowego okresu przygotowania przez post, modlitwę i jałmużnę do jak najgłębszego przeżycia największej z tajemnic naszej wiary – triumfu życia nad śmiercią, Zmartwychwstania Chrystusa. Bo to On, a nie władcy tego świata z ich morderczymi arsenałami, jest prawdziwym Zwycięzcą, Zbawicielem i naszą jedyną Nadzieją w mrocznym czasie.