W Gierałtowicach w centralnej części województwa energia nie docierała do niespełna 700 odbiorców, w Pszczynie do ponad 330, a w Kruszynie nieopodal Częstochowy – do ponad 300.
Ogółem awarie dotykały w tym czasie blisko 2850 odbiorców w 11 miastach i gminach rozrzuconych po województwie. Pozbawione dostaw energii były 42 stacje energetyczne. Spółka Tauron Dystrybucja szacowała, że dotychczasowe awarie powinny zostać usunięte do czwartkowego popołudnia.
Od nocy w środę na czwartek obowiązywały ostrzeżenia m.in. dla woj. śląskiego dotyczące silnego wiatru. Prognozowano wiatr o średniej prędkości od 30 do 45 km/h, w porywach do 100 km/h, miejscami w porywach do 115 km/h, z południowego zachodu i zachodu.
Najsilniejsze porywy prognozowane są w czwartek. W nocy z czwartku na piątek wiatr ma stopniowo słabnąć. Silnym porywom wiatru w nocy, jak i w dzień, towarzyszyć mają burze.
Poza uszkodzeniami energetycznymi do czwartkowego poranka pogoda nie spowodowała w regionie większych strat. Jak wynika z informacji rzeczniczki śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Anety Gołębiowskiej, strażacy w związku z pogodą interweniowali dotąd w regionie ok. 20 razy – głównie ws. połamanych konarów lub drzew.
W czwartek rano służby Katowice Airport nie przestrzegały o utrudnieniach związanych z pogodą. Koleje Śląskie przekazały natomiast informację o jednym 10-minutowym opóźnieniu pociągu ze Zwardonia do Katowic - z powodu usterki infrastruktury kolejowej.