Po raz szósty uczniowie i absolwenci bielskiej szkoły muzycznej razem ze swoimi nauczycielami i rodzicami przygotowali koncert charytatywny "Młodzi muzycy na rzecz Hospicjum św. Kamila". Dodatkową okazją do wspólnego świętowania jest 30-lecie wspólnoty hospicyjnej, której od początku szefuje doktor Anna Byrczek.
Od pięciu lat tak często słuchali o tym jak można pomagać innym, że w końcu sami wzięli sprawy w swoje ręce i też zostali wolontariuszami. Po raz pierwszy wystąpili dla tych, którzy ich inspirują.
Tym razem 3 lutego br. było nieco inaczej niż dotychczas. To nie orkiestra i nie big band zagrali dla słuchaczy: wolontariuszy i dobroczyńców hospicjum, ale kolejne nieprzeciętne talenty. Najpierw popis swoich umiejętności dał niespełna 17-letni Mateusz Dubiel - laureat Ikara 2021, nagrody Prezydenta Miasta Bielska-Białej w dziedzinie kultury i sztuki, a zarazem mnóstwa nagród w ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach pianistycznych (w tym I miejsca i czterech nagród dodatkowych na 27. Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina dla Dzieci i Młodzieży w Szafarni). Po Mateuszu na scenie auli zrobiło się bardzo żywiołowo za sprawą zespołu "Tony dobroci", tworzonego przez absolwentów, uczniów i przyjaciół szkoły. Wykonali bardzo oryginalne aranżacje piosenek świątecznych i kolęd.
Wybitnie uzdolniony pianista Mateusz Dubiel zagrał dla Hospicjum św. Kamila w Bielsku-Białej.Jak tłumaczyła Magda Przemyk, inicjatorka zespołu, prowadząca cały koncert: - To projekt charytatywny, który zrodził się z grupy wolontariatu w szkole. Powstaliśmy po to, aby stworzyć przestrzeń, w której muzycy mogą dawać serce dla drugiego człowieka. Bo muzyka może leczyć serca - zaznaczyła.
Wśród słuchaczy znaleźli się także reprezentanci władz miasta, nauczyciele, rodzice i księża salwatorianie - to przy prowadzonej przez nich parafii NMP Królowej Polski znajduje się siedziba hospicjum.
Dr Anna Byrczek - z prawej - wraz z wolontariuszami, dziękowała społeczności bielskiej szkoły muzycznej za kolejny koncert charytatywny.Dziękując młodym wykonawcom i wszystkim dobroczyńcom hospicjum, doktor Anna Byrczek zauważyła, że wolontariusze pomagają chorym niezmiennie, także w czasie epidemii. W ciągu 30 lat opieką objęli 5200 chorych i członków ich rodzin. Choć wolontariuszy jest kilkudziesięciu, wciąż za mało w ich gronie lekarzy, pielęgniarek i fizjoterapeutów. To szczególnie na nich - ale i wszystkich, którzy chcą oddać trochę swojego serca i czasu chorym - czeka wspólnota hospicyjna.
Za inspirację do wspierania działalności hospicjum, jak i podejmowania różnych inicjatyw na rzecz innych, wolontariuszom i swoim uczniom szczególnie dziękowała dyrektor szkoły Barbara Cybulska-Konsek.