– Chcemy, aby technologia wodorowa była polską narodową specjalizacją – powiedział w Radiu eM Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska. Podkreślił, że jest wielki potencjał w powołanej przedwczoraj (31.01) Śląsko-Małopolskiej Dolinie Wodorowej.
Ireneusz Zyska podkreślił, że Polska chce należeć do czołówki państw wykorzystujących nowoczesne technologie wodorowe w gospodarce energetycznej. Jak powiedział, już dziś nasz kraj jest na trzecim miejscu w Unii Europejskiej pod względem wielkości produkcji wodoru i również w przyszłości chcemy pozostać na podium. Pełnomocnik Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii zaznaczył, że wprawdzie dotychczas do produkcji w Polsce wodoru używa się paliw kopalnych, co jest niezgodne z polityką UE, ale już teraz w oparciu o ten wodór musimy rozwijać nowe technologie. Z czasem zaczniemy korzystać z wodoru wytarzanego przy użyciu odnawialnych źródeł energii, np. farm wiatrowych na Bałtyku.
Gość Radia eM zaznaczył też, że węgiel będzie w polskiej gospodarce wykorzystywany tak długo, jak będzie to konieczne, ponieważ wielkość produkcji energii z OZE jest proporcjonalnie uzależniona od wielkości produkcji ze źródeł konwencjonalnych. Wyjaśnił, że dekarbonizacja nie będzie oznaczać automatycznego przeniesienia pracowników kopalń do nowego sektora – wodorowego, ponieważ większość z nich po prostu doczeka emerytury w swoich dotychczasowych zakładach pracy.
Ireneusz Zyska powiedział też Radiu eM, że społeczność Śląska to ludzie wyjątkowo zdyscyplinowani w pracy, zachowujący szczególny porządek w realizacji zadań, co zapowiada, że Śląsko-Małopolska Dolina Wodorowa ma szanse szybko stać się wiodącą w Polsce.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.