– Cel Rosji to dezorientacja, zwiększanie napięcia, doprowadzenie Zachodniej Europy do stanu histerii, w którym ktoś w końcu powie: nie możemy tak dalej żyć, trzeba dać Rosjanom to, czego chcą – powiedział w Radiu eM dr Witold Rodkiewicz, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich. Jego zdaniem Rosja dąży do stworzenia dwóch stref buforowych.
Jak wyjaśnił dr Witold Rodkiewicz, władzom Rosji nie chodzi o włączenie Ukrainy do imperium rosyjskiego jako jej części, tylko raczej o stworzenie takiego mechanizmu, który dawałby Rosji instytucjonalny wpływ na politykę zwłaszcza zagraniczną Ukrainy. Chodzi o stworzenie dwóch stref buforowych – ściślejszej na terenach postsowieckich i szerszej, która obejmowałaby naszą część Europy. Nawiązując do języka „zimnej wojny” dr Rodkiewicz nazwał to tzw. finlandyzacją.
Ekspert OSW uznał za bardzo niepokojące sygnały ze Szwecji, która także bierze pod uwagę możliwy Rosji na swój kraj. Podkreślił, że Szwecja posiada bardzo sprawny wywiad.
Gość Radia eM ocenił, że w konfrontacji z Zachodem Rosja, jako strona bardziej agresywna, jest w lepszej sytuacji. Z drugiej jednak drugiej strony Zachód ma znacznie większy potencjał gospodarczy, potrzebna jest tylko wola polityczna, żeby wobec Rosji wprowadzić poważne sankcje. Jako ich przykład podał zablokowanie dostępu do systemu rozliczeń bankowych SWIFT, co brali pod uwagę od jakiegoś czasu Amerykanie.
Posłuchaj "Rozmowy poranka":
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.