Patron ostatniego dnia roku kalendarzowego to jednocześnie pierwszy papież Kościoła cieszącego się swobodą.
Patron ostatniego dnia roku kalendarzowego to jednocześnie pierwszy papież Kościoła cieszącego się swobodą. Jak to rozumieć? Dosłownie. Gdy ten rzymski kapłan zostaje w styczniu 314 roku wybrany kolejnym następcą św. Piotra, Sylwestrem I, w Imperium Rzymskim obowiązuje już od kilku miesięcy edykt mediolański gwarantujący chrześcijanom swobodę wyznania. Co więcej, cesarz Konstantyn Wielki, który edykt ten wydał, jako władca przychylny uczniom Chrystusa jest mocno zainteresowany chrześcijaństwem i wydatnie je wspiera. Tak oto św. Sylwester I uzyskuje zgodę i stosowne środki na zbudowanie dwóch bazylik: jednej na Lateranie, która stanie się odtąd na długie wieki siedzibą papieży, a drugą na Watykanie, która skrywa w sobie grób św. Piotra. Są to pierwsze chrześcijańskie świątynie wzniesione od podstaw, a ich konsekracja przez św. Sylwestra I daje początek i wzór wszystkim kolejnym poświęceniom podobnych budowli. Jeśli dodamy do tego, że ów papież ogłosił rzymski dzień słońca Dniem Pańskim – i to za zgodą cesarza – wolnym od pracy, a za jego pontyfikatu odbył się pierwszy Sobór Powszechny w Nicei, to mamy dzisiaj dużo okazji do świętowania, spośród których zmiana daty w kalendarzu jest najmniej istotna.