Rzecznik KEP: Kościół jest wspólnotą ludzi, a nie kont internetowych

Podsumowując rok 2021 wśród ważnych wydarzeń dla Kościoła w naszej ojczyźnie rzecznik KEP wymienił wizytę ad limina apostolorum polskich biskupów w Rzymie. "Konieczne było nie tylko przygotowanie przez poszczególne diecezje sprawozdań dla Stolicy Apostolskiej, ale także weryfikacja funkcjonowania diecezji w wielu wymiarach życia" - powiedział ks. Gęsiak.

Zwrócił uwagę, że wizyta ta, zrealizowana w czterech grupach, pozwoliła biskupom podjąć w dykasteriach watykańskich różne tematy, w tym m.in. kwestię rosnącej sekularyzacji w Polsce. "Sekularyzacja jest procesem, na który składa się wiele czynników. Trzeba mieć świadomość, że wizyta ad limina od razu nie zmieni wszystkiego. Wyznaczyła ona jedynie kierunki, które mogą stać się punktami zwrotnymi w funkcjonowaniu diecezji" - wyjaśnił rzecznik KEP.

Rzecznik zauważył, że wizyta ad limina zbiegła się z rozpoczęciem Synodu Biskupów. Podkreślił, że "poprzez słuchanie tego, co mówili biskupi w czasie specjalnych audiencji, papież pokazał, na czym polega synodalność. "Dzielił się także swoim doświadczeniem, jako duszpasterza w Argentynie" - zwrócił uwagę rzecznik KEP

Komentując aktualną sytuację Kościoła w Polsce ks. Gęsiak zauważył, że "poważny spadek liczby wiernych w czasie niedzielnych liturgii od chwili wybuchu pandemii, zwłaszcza odejścia młodych od Kościoła pokazują, że niektóre funkcjonujące do tej pory formy duszpasterstwa w nowej, pandemicznej rzeczywistości nie sprawdzają się". "To nie jest tak, że gdy pojawiła się pandemia wiedzieliśmy, jakie podjąć działania. Tego cały czas wszyscy się uczymy. Pandemia uczy nas pokory oraz wskazuje na nowy kierunek, w którym trzeba podążać" - powiedział duchowny.

Ks. Gęsiak zwrócił uwagę, że mimo trudnej sytuacji pandemicznej, związanej zwłaszcza z narzuconymi limitami w świątyniach, na poziomie parafii rozwinięta została szeroka sieć doraźnego duszpasterstwa przez Internet. "Ludzie szukali nowej przestrzeni do modlitwy i kierowali się do Kościoła szukając jakiejś rady czy pomocy w tej wyjątkowej sytuacji. To jest bardzo ważnym sygnałem" - powiedział rzecznik KEP.

Przyznał jednak, że były to rozwiązania tymczasowe. "Wiemy, że świat wirtualny nie jest prawdziwy. Choć pomógł nam przetrwać trudny moment u początku pandemii, to jednak teraz trzeba podjąć wysiłek powrotu do świata realnego, dlatego, że Kościół jest wspólnotą ludzi, a nie kont internetowych" - powiedział rzecznik KEP.

"Kościół to wspólnota, której centrum jest Jezus Chrystus, który jest żywą osobą, a nie bytem wirtualnym" - zaznaczył. Wyjaśnił, że "tylko osobowe doświadczenie Boga może spowodować, że człowiek będzie wiedział, po co chodzi do świątyni, dlaczego jest we wspólnocie Kościoła".

"Tak jak nie da się prowadzić życia małżeńskiego czy rodzinnego tylko przez Internet, podobnie nie da się za pośrednictwem mediów tworzyć wspólnoty Kościoła" - dodał ks. Gęsiak.

Jak zaznaczył - "Kościół jest wspólnotą ludzi, która szuka Boga i musi na tej drodze wzajemnie się wspierać i umacniać".

Wśród znaczących wydarzeń mijającego roku w Kościele w Polsce rzecznik Episkopatu wskazał także trzy beatyfikacje - kard. Stefana Wyszyńskiego, matki Elżbiety Róży Czackiej i ks. Jana Machy.

Zobacz także: Serwis specjalny dot. ks. Jana Machy

Czytaj także: BEATYFIKACJA PRYMASA TYSIĄCLECIA

W ramach przygotowań do beatyfikacji pokazano postać kard. Wyszyńskiego w szerszym kontekście. Nie tylko, jako ostoję prawowierności Kościoła wobec brutalnej dominacji systemu komunistycznego, ale także jako duszpasterza, głęboko wierzącego kapłana, człowieka będącego świadkiem Boga.

Pytany, czy udało się z wiedzą o kard. Wyszyńskim dotrzeć do młodego pokolenia, ks. Gęsiak odpowiedział, że "to pokaże czas".

"Żyjemy w świecie totalnego kryzysu autorytetów, tymczasem słowa Prymasa Tysiąclecia były dla wielu współczesnych mu ludzi kluczowym punktem odniesienia. W związku z tym jego postać może być dowodem i świadectwem dla młodych ludzi, że realnie istnieje coś takiego, jak prawdziwy autorytet" - stwierdził rzecznik KEP.

Podobnie, jeśli chodzi o beatyfikowanego ks. Jana Machę, który oddał życie pomagając potrzebującym. "Często mówimy, że młodzi ludzie żyją bez wartości żywiąc się doraźnymi przyjemnościami, korzyściami, które daje świat. Ale tak przecież nie jest! Ks. Macha, który zgiął jako młody człowiek, może być wzorem wierności wybranym wartościom" - wskazał rzecznik KEP.

Jako trzecie ważne wydarzenie ks. Gęsiak wskazał rozpoczęty synod biskupów na temat "Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo, misja". Jego prace potrwają dwa lata. Faza diecezjalna zakończy się w sierpniu 2022 r., a cały Synod w 2023 r.

"Ma on otworzyć całą wspólnotę Kościoła powszechnego na słuchanie i rozeznawanie. Głos każdego musi być usłyszany: duchowieństwa, wiernych świeckich, członków różnego rodzaju grup oraz wspólnot i stowarzyszeń funkcjonujących wewnątrz Kościoła, jak i pojedynczych osób zatroskanych jego losem" - powiedział ks. Gęsiak. Zaznaczył, że "nie chodzi o tworzenie nowych dokumentów, ale o wsłuchanie się w to, co będzie pragnieniem ludzi wierzących w połączeniu z tym, co jest głosem Ewangelii".

Wskazał, że wypracowane rozwiązania będą zależały od aktywności laikatu w parafiach i diecezjach oraz dobrych relacji poszczególnych wspólnot ze swoimi pasterzami. Dodał, że w nowym roku dużym wyzwaniem będzie kontynuacja drogi synodalnej

Wśród wyzwań, wobec których stanie Kościół w Polsce w nowym roku, rzecznik KEP wskazał m.in. duszpasterstwo rodzin. Wspomniał, że w czerwcu w Rzymie odbędzie się Światowe Spotkanie Rodzin.

Zaznaczył, że "rodzina jest pierwszym miejscem, w którym powinny być przekazywane chrześcijańskie wartości".

Pytany o decyzje papieża dotyczące dochodzeń Stolicy Apostolskiej ws. zaniedbań biskupów w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, rzecznik KEP powiedział, że "ogłaszane decyzje pokazują, że w Polsce zaczynają sprawnie funkcjonować wszystkie procedury związane z wyjaśnianiem tych bardzo bolesnych dla Kościoła spraw". "Jest to potrzebne Kościołowi w celu oczyszczenia go z poważnych grzechów i nadużyć" - ocenił ks. Gęsiak.

Dodał, że jest to bardzo złożony i trudny proces. "W tej kwestii potrzebny jest spokój, konsekwencja i otwartość na rzetelne wyjaśnienie spraw".