– Pielęgniarki są przepracowane i zmęczone – powiedziała dr Anna Janik, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Katowicach, komentując sytuację w służbie zdrowia w czwartej fali pandemii covid-19.
– Otrzymałam sygnał z jednego z dużych szpitali w woj. śląskim, że na oddziale covidowym 8 pielęgniarek poszło na zwolnienia lekarskie – powiedziała i wyjaśniła, że są one bardzo przepracowane i przemęczone. Nie ma też zbyt wielu chętnych do pracy na takich oddziałach, a liczne absolwentki szkół pielęgniarskich w ogóle nie podejmują pracy w zawodzie, mimo że warunki znacznie się poprawiły. – Nie ma nawet czasu, aby je do zawodu wdrożyć – powiedziała.
Jak zauważyła przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych, sądząc po mniejszej dostępności w sklepach testów covidowych, można wyciągnąć wniosek, że wiele osób samodzielnie się testuje i nie trafia do lekarza aż do wystąpienia ciężkich objawów choroby. Liczni są też tacy, którzy w szpitalu oszukują, twierdząc, że są zaszczepieni.
Anna Janik z niepokojem odnotowała fakt, że spora grupa pielęgniarek nie chce zaszczepić się przeciwko covid-19. Wyraziła przekonanie, że także wśród nich zdarzają się przypadki dysponowania sfałszowanym paszportem covidowym.
Przewodnicząca rady wyraziła zadowolenie z zaproszenia jej, jako przedstawicielki pielęgniarek do prac nad reformą systemu szpitali w woj. śląskim, które trwają z inicjatywy marszałka województwa.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.