Leoś Góra z Sułkowic-Łegu koło Andrychowa w lipcu skończył rok. Niemal od urodzenia on i jego rodzice stawiają czoło problemom z jego zdrowiem. Na szczęście mają zdeterminowanych przyjaciół!
Zasada muszkieterów: "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" to i dla andrychowskich wolontariuszy Maltańskiej Służby Medycznej oczywistość. Kiedy dowiedzieli się o walce, jaką toczy jeden z nich, Kamil Góra - oddany ratownik, strażak, kierowcy karetki, który wielokrotnie niósł bezinteresownie pomoc wszystkim potrzebującym - i jego żona Marta o zdrowie synka Leosia, postanowili działać.
U chłopca na razie stwierdzono podejrzenie encefalopatii genetycznie uwarunkowanej, opóźnienie psychoruchowe i wadę wzroku
Leon urodził się 24 lipca 2020 r. Szczęście rodziców zakłóciły drgawki, które niespodziewanie pojawiły się u ich synka na początku listopada 2020 r. Jak informują - także na stronie uruchomionej przez maltańczyków zbiórki na portalu zrzutka.pl: Nic nie pokona małego Leona - badania w szpitalu w Bielsku-Białej wykazały rozbudowaną "olbrzymią" ziarnistość pajęczynówkową zatoki opony twardej do różnicowania z przewlekłym materiałem zakrzepowym:
"Badania w poradni genetycznej wykluczyły chorobę SMA. Ze względu na opóźnienie w rozwoju i dysmorfię twarzoczaszki, wykonano badania kariotypu metodą mikromacierzy cytogenetycznej, która również nie wykazała chorób. Wszyscy lekarzem, u których Leoś był badany, w tym kilku neurologów, okulistów, genetyków itp. widzą nieprawidłowości, lecz ze smutkiem rozkładają ręce, bo nie potrafią znaleźć rozwiązania problemu czy choćby postawić diagnozy. W sierpniu bieżącego roku dowiedzieliśmy się, że lekarze nie są pewni, w jakim stopniu i czy w ogóle widzi. Prawdopodobnie problemy wynikają z encefalopatii, lecz aby to potwierdzić, w najbliższym czasie czeka nas badanie genetyczne WES TRIO" - mówią rodzice.
I dodają: "Liczne rehabilitacje metodą Vojty, NDT Bobath, MEDEK, zajęcia z tyflopedagogiem, neurologopedą i SI powodują niewielkie postępy w rozwoju. Niestety refundacja obejmuje jedynie 2 godziny tygodniowo, a efekty widoczne są po 7 godzinach ze specjalistami oraz codziennymi ćwiczeniami w domu. Chcemy zapewnić Leosiowi szansę na nadrobienie wszystkich jego »braków«, jednak wiąże się to z ogromnymi nakładami finansowymi. Samo badanie WES TRIO to koszt ponad 6 tys. zł. Z tego względu liczy się dla nas nawet najmniejsze wsparcie, za które z serca dziękujemy".
Z pomocą przyszli maltańczycy z Andrychowa, a wraz z nimi - wolontariusze MSM z wielu regionów Polski. Przygotowali m.in. akcję "Wynajmij św. Mikołaja". Dzięki nim od 3 do 6 grudnia święty wraz z aniołami odwiedzi każdy dom, który zechce ich gościć. Wystarczy umówić się pod tel.: 728 448 299. Nie ma cennika - każdy datek wesprze rehabilitację Leosia.
Natomiast 19 grudnia przy kościele św. Stanisława w Andrychowie przygotują kiermasz świąteczny, z którego cały dochód przekażą na diagnostykę i rehabilitację Leosia.
Zachęcamy do pomocy!