Kazimierz Trojan - siostrzeniec ks. Jana Machy, profesor Antoni Cygan - twórca portretu beatyfikacyjnego i Agnieszka Huf - autorka książki pt. Zawsze myśl o niebie… Historia Hanika – ks. Jana Machy (1914-1942) tuż przed beatyfikacją dzielą się swoim doświadczeniem spotkania z Hanikiem - księdzem Janem Machą.
-Czekamy na ten dzień od wielu, wielu lat - mówi Kazimierz Trojan siostrzeniec ks. Jana Machy. Choć nigdy się nie spotkali są sobie niezwykle bliscy. -Wujek z obrazka patrzył na nas od dzieciństwa, towarzyszył nam, a mama mówiła: jeśli będziecie potrzebować jakiegoś wsparcia, to za pośrednictwem wujka proście Pana Boga, by wam błogosławił - wspomina pan Kazimierz.
Prof. Antoni Cygan zaprasza do kaplicy Śląskiego Wyższego Seminarium Duchownego, gdzie znajdziemy oryginał portretu beatyfikacyjnego ks. Jana Machy. -Historia księdza Jana zostawia na duszy ślad - mówi artysta z nadzieją, że również dla studentów - śląskich kleryków spotkanie z ks. Machą będzie doświadczeniem inspirującym.
Kazimierz Trojan opowiada o tym, jak bardzo ważnym dla rodziny było ocalanie pamięci o księdzu Janie. Czy marzyli o beatyfikacji? Ufali, że Pan Bóg ma swój plan. Widzieli też wyraźnie, że jest to postać ważna dla abp. Wiktora Skworca. W tej części rozmowy historia procesu beatyfikacyjnego.
Agnieszka Huf opowiada o tym, że ksiądz Jan Macha jest świętym na dzisiejsze czasy. Czy uda się dotrzeć z przekazem o Haniku do młodych ludzi? Może pomóc to, że Hanikowi nie szło najlepiej w szkole, że miał bardzo dużo zajęć pozalekcyjnych, że stawiał działanie i pomaganie innym ponad inne obowiązki.
Relikwie ks. Jana Machy - list napisany w więzieniu cztery godziny przed śmiercią, różaniec własnoręcznie zrobiony w więziennej celi i zakrwawiona chusteczka - zostaną uroczyście ofiarowane przez rodzinę ks. Jana w czasie beatyfikacji. Jaką historię mają te przedmioty i jaką wartość miały dla rodziny opowiada Kazimierz Trojan.