Czy małe diablątko może trafić do nieba? Może, szczególnie gdy określenie „małe diablątko” zostanie wymyślone przez tatę na określenie takich cech charakteru, jak upór czy wybuchowość.
Czy małe diablątko może trafić do nieba? Może, szczególnie gdy określenie „małe diablątko” zostanie wymyślone przez tatę na określenie takich cech charakteru, jak upór czy wybuchowość. A uporu, wybuchowości i niespożytej energii dzisiejszej patronce z pewnością nie brakowało. Zabrakło jej za to taty, który jako zawodowy żołnierz zginął, gdy Elżbietka Catez - "małe diablątko" - miała 7 lat. To był dla niej wstrząs, ale też i impuls, by głębiej przeżyć przygotowanie do Pierwszej Komunii. Św. Elżbieta Catez, albo raczej karmelitanka św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej, wielokrotnie później potwierdzała, że ten dzień był dla niej decydujący. To wówczas bowiem postanowiła w Bogu znaleźć nowego tatę i oddać Mu całą swoją duszą. Ta deklaracja młodej, wykształconej i muzycznie utalentowanej dziewczyny wydała się oczywiście mamie histerią, więc próbowała ograniczyć córce chodzenie do kościoła. Nic to jednak nie dało, bo ta, jakby przeczuwając, że ma na tym świecie mało czasu, dosłownie sprintem postanowiła zdobyć niebo, zamieniając swój upór i wybuchowość z wady w zaletę. A żeby o tym nie zapomnieć przybrała nawet trzecie, po chrzcielnym i zakonnym, imię: 'Laudem Gloriæ' - [ku] chwale Majestatu [Boga].