"Chcieliśmy tego wyroku" - rodzice niepełnosprawnych dzieci w 1. rocznicę orzeczenia TK ws. aborcji eugenicznej

Obecni pod Trybunałem państwo Magdalena i Daniel Jaśkiewiczowie, rodzice zmarłej Anastazji, opowiedzieli jak naprawdę wyglądało życie ich córki - bez manipulacji i przekłamań dokonanych przez zwolenników aborcji, którzy wykorzystali ich historię jako argument za zabijaniem dzieci. (Wpis na Instagramie autorstwa pani "Położnik bez lukru" opisywał historię pani Magdy w sposób nieprawdziwy.) - Nigdy nie pozbawiłbym życia mojego dziecka, tylko dlatego, że jest chore. W tym momencie [po wyroku TK] te dzieci mają szansę się urodzić, mają szansę być przyjęte z miłością - mówił Daniel Jaśkiewicz, ojciec zmarłej Anastazji.

Obecna była też Marta Witecka, mama dwóch chłopców z zespołem Downa oraz zmarłej po porodzie córeczki z zespołem Edwardsa a także Beata Domańska - mama dziecka z zespołem Downa.

Dr Małgorzata Kempińska, lekarz neonatolog opowiedziała, czym dla środowiska medycznego jest ten wyrok i że z medycznego punktu widzenia lekarze są w stanie otoczyć opieką każde dziecko, niezależnie od ilości chromosomów.

- W Polsce stało się coś, co nie stało się nigdzie indziej. To znaczy odwróciliśmy bieg historii. To się nie stało samo, to dzięki milionom ludzi w Polsce, którzy przez 10 lat podpisywali się pod inicjatywami antyaborcyjnymi, którzy wywierali presję na posłów. Nie zapominali o projektach, które miały być zamrożone w Sejmie i nigdy nie wyjęte. Tym wszystkim ludziom należą się podziękowania i gratulacje. To państwo doprowadziliście do tego, że mamy dzisiaj pełniejszą ochronę życia. To wy doprowadziliście do tego, że jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Będzie on już zawsze punktem odniesienia w polskim prawie - mówiła Kaja Godek, pełnomocnik inicjatywy "Zatrzymaj Aborcję".

Konferencja została zorganizowana przez przedstawicieli Fundacji Życie i Rodzina oraz Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Zatrzymaj Aborcję".