"Ustami malowane" to wystawa malarska prac Jana Sporka, mieszkańca Glinki koło Rajczy, który choruje na dystrofię, postępujący zanik mięśni, co nie przeszkadza mu w tworzeniu obrazów olejnych malowanych... pędzlem trzymanym w ustach.
Jeszcze do 30 października w Galerii Domu Kultury Włókniarzy w Bielsku-Białej można oglądać wystawę prac malarskich Jana Sporka: "Ustami malowane".
Urodzony w 1972 r. artysta mieszka w Glince koło Rajczy. Choruje na dystrofię - postępujący zanik mięśni. 25 lat temu spróbował tworzyć pierwsze prace, a od 20 lat jest członkiem Związku Artystów Malujących Ustami i Nogami "AMUN" z Raciborza.
Jego ulubioną techniką jest malarstwo olejne, a inspirację czerpie z otaczającej go rzeczywistości, fotografii, dzieł innych malarzy i własnej wyobraźni. Maluje więc scenki rodzajowe, pejzaże, kwiaty i zwierzęta. Do tej pory nie próbował jeszcze tylko malowania portretu. Jak mówi, w każdej ze swoich prac zostawia cząstkę siebie.
- Początki to wiele godzin treningów. Ale łatwo się nie poddaję. Z czasem mogłem powiedzieć, że udało mi się namalować obrazek, który mogę pokazać - mówił Jan Sporek podczas wernisażu w Bielsku-Białej.
Na wystawie można zobaczyć 30 jego prac. - To moje "duszograje" - co mi w duszy gra, to maluję - stwierdził, dodając: - Częściej ust używam do malowania niż do mówienia, więc niech one mówią o mnie.
To druga wystawa Jana Sporka w Bielsku-Białej, ale pierwsza indywidualna. Poprzednio jego obrazy były prezentowane podczas zbiorowej ekspozycji artystów "AMUN" w Książnicy Beskidzkiej. Serdecznie zapraszamy!