Przeszedł dwie misje w Iraku, nadal służy w wojsku, jest pracownikiem Wojewódzkiej Stacji Pogotowia i ma mnóstwo pomysłów na życie. Chorąży Rafał Cich wie co chce w życiu osiągnąć, ale nie spodziewał się, że na jego drodze stanie Jezus, który pokaże mu jeszcze jedną drogę, do Santiago de Compostella.