Matka Apolonia Radermecher urodziła się dokładnie 450 lat temu - 9 września 1571 r. w niemieckim Akwizgranie. 50 lat później założyła Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety III Zakonu Regularnego św. Franciszka czyli elżbietanek cieszyńskich. Siostry z Cieszyna właśnie rozpoczęły jubileuszowe świętowanie!
W Cieszynie są znane przede wszystkim dzięki prowadzonej przez nie działalności opiekuńczo-leczniczej w ramach Fundacji św. Elżbiety Węgierskiej. Młodzi - zwłaszcza dziewczęta - cenią sobie prowadzone przez nie rekolekcje ewangelizacyjne i dni skupienia, a uczniowie - lekcje katechezy w szkołach. A niemal wszyscy kojarzą je z wielką życzliwością, otwartością, serdecznością i nieodłącznym uśmiechem. W czwartek 9 września br. w kościele św. Elżbiety w Cieszynie, przy którym znajdują się klasztor i placówki opiekuńczo-lecznicze sióstr elżbietanek cieszyńskich - dokładnie w 450. rocznicę urodzin założycielki zgromadzenia, matki Apolonii Radermecher, siostra Alberta Jasek, przełożona generalna uroczyście ogłosiła rok jubileuszowy 400-lecia zgromadzenia, który przypadnie 13 sierpnia 2022 r.
Msza św. inaugurująca jubileuszowy rok 400-lecia działalności sióstr elżbietanek cieszyńskich.O jubileuszu i urodzinach założycielki przypomina także jej portret, ustawiony przy ołtarzu cieszyńskiego kościoła i widoczna strona Reguły zakonnej, mówiąca o miłości Pana Boga i bliźniego.
- Nasze serca przepełnia ogromna wdzięczność i radość, że Bóg powołał ją do życia i dał jej duszę wrażliwą na obecność Boga w osobach ubogich i cierpiących - mówiła s. Alberta zauważając, że matka Apolonia po prostu chciała służyć chorym, ufając Bożej Opatrzności. Nie myślała o zgromadzeniu, ale jak mówi słowo Boże, nasze drogi nie są Jego drogami. - 400 lat to dość długi czas i wskazuje on na to, że Bogu się spodobało, by istniały siostry elżbietanki. Nie ma w tym naszej zasługi, wszystko od Boga pochodzi. I za ten dar naszego powołania chcemy teraz dziękować - podkreśliła przełożona.
Prosząc duszpasterzy o sprawowane Eucharystii, zwróciła się także w modlitwie do założycielki, prosząc, by w sercach sióstr wzbudziła ducha ofiarnej miłości i nowe powołania, a także, by siostry swoim życiem zachowały jej testament. To w nim matka Apolonia zapisała: "Zachowujcie nade wszystko miłość, ubóstwo i klauzurę".
Prowincjał franciszkański z Panewnik, o. Antonin Brząkalik OFM przewodniczył Mszy św. w Cieszynie.Mszy św. inaugurującej jubileusz przewodniczył o. Antonin Brząkalik OFM, prowincjał franciszkanów z Katowic-Panewnik, a wraz z nim przy ołtarzu stanęli ojcowie franciszkanie: Wit Chlondowski i Jonatan Stanek oraz duszpasterze parafii św. Elżbiety: ks. proboszcz Tomasz Kotlarski i ks. Krzysztof Słowik.
W kazaniu o. Antonin Brząkalik najpierw wytłumaczył biblijne znaczenie roku jubileuszowego, świętowanego przez Izraelitów. Zauważył, że był to błogosławiony czas dziękowania Panu Bogu za wszystko, czas przebaczenia, darowania win, czas odpoczynku dla uprawianej ziemi.
- Już tutaj rodzi się sugestia, że w tym roku jubileuszowym zwłaszcza my, osoby konsekrowane mamy powrócić do Boga, bo jesteśmy Jemu ofiarowani przez konsekrację. Bywa tak, że pewne sfery życia pragniemy zachować dla siebie - a mamy całym sercem, duchem i ciałem wrócić do Boga - zauważył franciszkanin. Zachęcił także do dziękczynienia za wszelkie dobro jakiego dokonał Bóg przez minione lata przez posługę sióstr.
Siostry elżbietanki cieszyńskie świętują 450. rocznicę urodzin swojej założycielki i 400-lecie zgromadzenia.O. Antonin dodał, że jubileusz, to także czas szczególnego błogosławieństwa. Przywołał przykład z Kalisza, gdzie kilka lat temu świętowano rok św. Józefa. Jedną z intencji była prośba do Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny o nowe powołania kapłańskie. We wcześniejszych latach zazwyczaj do seminarium zgłaszało się kilku kandydatów. Rok jubileuszu przyprowadził ok. 30 kleryków, z których większość trwa w powołaniu.
- Bóg chce nam dać, trzeba byśmy z ufnością prosili - zachęcał prowincjał, zapraszając do szczególnej modlitwy o powołania dla wspólnoty sióstr z Cieszyna.
Nawiązując do biblijnej tradycji, że w roku jubileuszowym ziemia odpoczywała, przywołał postać św. Franciszka, patrona środowiska naturalnego i zwrócił uwagę na apel papieża Franciszka o szacunek do ziemi, zwłaszcza encyklikę "Laudato si'". Zaproponował, by zastanowić się także nad tym aspektem w kontekście jubileuszowego świętowania.
S. Antonina Kłaczek w roli matki Apolonii podczas montażu słowno-muzycznego, poświęconego założycielce.Na zakończenie liturgii, ks. proboszcz Tomasz Kotlarski zapewnił o włączeniu się całej wspólnoty parafialnej w rocznicowe świętowanie, a siostrom życzył szczególnie łaski nowych powołań.
Po Mszy św. siostry zaprosiły na przygotowany przez nie montaż słowno-muzyczny, połączony z pokazem slajdów, w którym przedstawiły życiorys swojej założycielki i aktualność jej słów - zwłaszcza przesłania skierowanego do jej córek duchowych. Tekst przygotowała s. Aleksandra Waliczek, a w roli matki Apolonii wystąpiła s. Antonina Kłaczek, która 26 sierpnia złożyła śluby wieczyste w zgromadzeniu.