Nie można ekonomii stawiać przed prawem każdego człowieka do świątecznego odpoczynku i życia rodzinnego - mówił abp Wiktor Skworc w Jastrzębiu-Zdroju. Metropolia katowicki przewodniczył mszy świętej w kościele pw. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła. Msza rozpoczęła obchody 41. Rocznicy Porozumienia Jastrzębskiego, z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego i lidera Solidarności Piotra Dudy.
Arcybiskup w homilii przywołał pozytywne skutki reform. Stwierdził, że w skutek zmian "polskie społeczeństwo odzyskało podmiotowość, a kraj suwerenność."
Mówił też o zdobyczach socjalnych i pracowniczych. – W 1980 r. ustalono m.in. wprowadzenie od roku 1981 wszystkich wolnych sobót oraz przyjęto zasadę bezwarunkowego przestrzegania dobrowolności pracy w dni ustawowo wolne (z niedzielą na czele!); zniesiono czterobrygadowy system pracy górników, dzięki czemu górnicy odzyskali wolne od pracy niedziele – przypominał.
Podkreślał, że dopiero w roku 2018, dzięki inicjatywie NSZZ Solidarność, doczekaliśmy się ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, która "uwolniła setki tysięcy ludzi, przede wszystkim kobiety, od niekoniecznej pracy w niedzielę." Zauważył, że coraz częściej dochodzi do omijania tej ustawy.
Metropolita katowicki wzywał do obrony niedzieli wolnej od pracy niekoniecznej. – Luka w prawie, która skutkuje jego lekceważeniem, rodzi potrzebę korekty i uzupełnienia – wzywał.
Zwracając się "ludzi Solidarności" zachęcał ich do bycia solidarnymi z pracownikami, przede wszystkim z kobietami, którym ponownie grozi przymus niedzielnej pracy w handlu. – Beneficjentami wolnej od pracy niedzieli są nie tylko sprzedawcy czy kasjerki. Wolną niedzielę odzyskują osoby zatrudnione w zaopatrzeniu, przy dystrybucji towarów i w logistyce. Są to tysiące pracowników, którzy wraz z rodzinami mają prawo do niedzielnego odpoczynku i świętowania – tłumaczył abp Skworc.
Zauważał, że "rodzicielskiego wsparcia i troski nie zastąpi realizowana przez państwo polityka prorodzinna wyrażana różnymi formami finansowego wsparcia, ponieważ rodzina potrzebuje czasu dla siebie; czasu na świętowanie poprzez wspólne spotkania z kulturą i naturą."
Apelował do zarządów dużych korporacji handlowych o poszanowanie zasad życia społecznego i rodzinnego, o niezaciąganie tysięcy pracowników, zwłaszcza kobiet do niedzielnej, niekoniecznej pracy.
– Nie można ekonomii stawiać przed prawem każdego człowieka do świątecznego odpoczynku i życia rodzinnego! – wołał przypominając, że niedziela wolna od pracy to nie luksus gwarantowany bogatym a sprawiedliwe prawo należne wszystkim.
Wzywał też świeckich przedstawicieli katolickich ruchów, stowarzyszeń i wspólnot, by zbierali podpisy, pisali petycje i listy poparcia adresowane do marszałka sejmu, do posłów i senatorów, aby uszczelniono ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele jak najszybciej.
Metropolita katowicki przypominał, że wolna niedziela jest również Dniem Pańskim. Odniósł się do czytań liturgicznych. – Prawym jest człowiek, który ma prawe serce i postępuje zgodnie z prawem – mówił. Cytował też Księgę Wyjścia o świętowaniu dniu szabatu. Zaznaczał, że dla chrześcijan dniem szabatu jest niedziela, Dzień Pański – pamiątka Zmartwychwstania Chrystusa.
– Wzrastanie w osobistej świętości domaga się więc wolnej niedzieli, która stwarza możliwości budowania więzi z Bogiem poprzez modlitwę, rozważanie słowa Bożego i uczestnictwo w Eucharystii. Prawdziwa pobożność domaga się też uczynków miłosierdzia – wskazywał.
Arcybiskup zauważył, że promocja i ochrona niedzieli jako dnia wolnego od pracy dla wszystkich jest także zadaniem państwa i samorządu. – Państwo powinno niedzielę chronić prawem jako fundamentalne społeczne spoiwo i kulturową wartość, niczym świętość! – dodał.
Przypominał, że "jesteśmy wspólnotą kulturową, obywatelską i religijną" i w tym kontekście ukazywał wartość wolnej niedzieli. Według hierarchy rola niedzieli to "budowa na fundamencie solidarności i braterstwa międzyludzkich relacji i rodzinnych więzi."
Na koniec przypomniał słowa Wojciecha Korfantego o tym, że Ślązacy w darze odrodzonej Polsce wnieśli nie tylko dobra materialne, ale i duchowe: "świętość rodziny, szacunek dla pracy, rzetelność oraz silne poczucie przynależności do wspólnoty narodów chrześcijańskich". I tu dodał również świętowanie niedzieli.
– Potrzeba nam dziś mocnego poczucia identyfikacji z naszą Ojczyzną, budowania przyszłości w oparciu o poszanowanie godności człowieka, praw pracowniczych oraz umacnianie więzi rodzinnych i społecznych. Miejmy nadzieję, że międzypokoleniowa solidarność i duch braterstwa – poddawane próbie w pandemiczny czas – zdadzą egzamin miedzy innymi dzięki umiejętności świętowania niedzieli wolnej od niekoniecznej pracy – mówił na koniec.
Główne uroczystości 41. rocznicy Porozumienia Jastrzębskiego odbyły się po mszy przy pomniku upamiętniającym porozumienie przy kopalni Zofiówka, która w 1980 r. nosiła nazwę Manifest Lipcowy. Do zgromadzonych przemówił premier Mateusz Morawiecki i szef Solidarności Piotr Duda. Pod pomnikiem złożono kwiaty.
Zawarte 3 września 1980 r. w Jastrzębiu-Zdroju porozumienie było trzecim, po gdańskim i szczecińskim, dokumentem podpisanym wówczas między władzą a strajkującymi robotnikami. Potwierdzono w nim wszystkie ustalenia gdańskie oraz zniesiono czterobrygadowy system pracy w górnictwie, oznaczający konieczność pracy siedem dni w tygodniu. Kluczowym ustaleniem była też zapowiedź wprowadzenia wszystkich wolnych sobót i niedziel.