W słowie społecznym podczas pielgrzymki kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich metropolita katowicki metropolita katowicki zachęcał, aby aktualny czas i jego wyzwania obejmować "matczynym sercem" na wzór Maryi
Powrót do szkoły
W obliczu rozpoczynającego się wkrótce nowego roku szkolnego metropolita wezwał do modlitwy za uczniów, nauczycieli, rodziców i wychowawców, a także za tych, którzy decydują o kształcie systemu edukacji. Podziękował kobietom za rodzinne przybywanie do Piekar Śląskich. - Bóg zapłać Wam, że tu, do Matki Bożej Piekarskiej pielgrzymujecie z nimi: z dziećmi, z wnukami, z młodym pokoleniem, bo pielgrzymka to rodzaj uzdrawiającej duchowej terapii - dodał.
W kontekście szkoły, nauki i rodziny przywołał przykład doktor Jolanty Wadowskiej - Król, która w latach 1974–1981 uratowała przed zachorowaniem na ołowicę tysiące dzieci mieszkających w pobliżu huty Szopienice w Katowicach. W ostatnim czasie władze Uniwersytetu Śląskiego przyznały jej doktorat honoris causa.
- Dzięki jej działaniom około 2 tys. dzieci wyjechało do sanatoriów. Wyburzono dwie ulice familoków położonych w bezpośrednim sąsiedztwie huty oraz domy przy innych ulicach w jej pobliżu. Wywieziono 200 tys. ton skażonej ziemi – wyliczał.
W trosce o środowisko
Arcybiskup zaapelował o działania mające na celu troskę o środowisko naturalne w duchu encykliki papieża Franciszka Laudato si. – Chodzi nie tylko o korzystanie z dotacji do wymiany pieców czy instalacji fotowoltaicznych, lecz także o odnoszenie się do świata jako do Bożego daru – z szacunkiem i miłością – podkreślił i zachęcił do wypracowywania w sobie konkretnych proekologicznych nawyków.
- Działania ochronne są proste i dostępne dla każdego: zaplanowane zakupy, nieuleganie reklamie, dzielenie się żywności – to elementy duchowości chrześcijańskiej, których nie może zabraknąć w edukacji rodzinnej i szkolnej – przypomniał.
Na zakończenie zachęcił do odważnego trwania w Kościele, także w obliczu aktualnych trudności i kryzysów. Podziękował kobietom za ich apologetyczne i apostolsko-misyjne świadectwo.
– Tak wiele od was zależy w Kościele. Pełnicie w nim wiele ważnych funkcji i zadań. Nade wszystko ofiarujcie wspólnocie Kościoła wytrwałą modlitwę i swój czas – jak powiedział sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński: kto daje czas, ten daje miłość – zaznaczył.