Blisko 900 gospodarstw w woj. śląskim pozbawionych jest dostaw energii elektrycznej po gwałtownych burzach, jakie w piątek przeszły nad regionem. Energetycy zapewniają, że do sobotniego popołudnia wszystkie awarie zostaną usunięte. Strażacy interweniowali ponad 350 razy.
Jak wynika z danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, nawałnice najbardziej dotknęły infrastrukturę energetyczną w powiecie lublinieckim, gdzie w sobotę rano pozbawionych zasilania było jeszcze dziewięć stacji, a prądu nie miało ponad pół tysiąca odbiorców.
Energii nie miało również 245 gospodarstw w Rybniku, a także od kilkunastu do kilkudziesięciu odbiorców z powiatów częstochowskiego, kłobuckiego i będzińskiego. Energetycy zapowiadają sukcesywne usuwanie awarii - większość wyłączonych odbiorców powinna mieć prąd w sobotę około południa, a ostatnie gospodarstwa w powiecie częstochowskim - do godz. 15.
Od piątku do sobotniego poranka śląscy strażacy interweniowali 352 razy, usuwając skutki przechodzących nad regionem gwałtownych burz. Interwencje dotyczyły przede wszystkim usuwania powalonych drzew czy nadłamanych konarów, a także pompowania wody z podtopionych obiektów czy posesji.
Burze przeszły także m.in. nad Częstochową, Sosnowcem, Dąbrową Górniczą, Czeladzią, Mysłowicami, Bytomiem i Katowicami - lokalnie na jakiś czas zalane zostały przejazdy pod wiaduktami. Tak było w piątek po południu m.in. w Katowicach w pobliżu przelotowej Alei Roździeńskiego, nieopodal sklepu Ikea.
W gminie Krzepice nawałnica uszkodziła dachy kilku budynków. W Bytomiu zalana była ulica Piłsudskiego, gdzie kanalizacja nie nadążała z przyjęciem dużej ilości wody, w Mysłowicach rozlewisko utworzyło się pod wiaduktem na ul. Bytomskiej. W Piekarach Śląskich od pioruna zapalił się dach dwupiętrowej kamienicy; nie było poszkodowanych.
Najwięcej interwencji odnotowano na północy woj. śląskiego, w powiatach: częstochowskim (72), lublinieckim (37) i kłobuckim (27), a także w bliższym centrum Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii powiecie będzińskim (57) oraz w Jaworznie (25).
W piątek w regionie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące burz z gradem wydane przez Biuro Prognoz Meteorologicznych IMGW w Krakowie, zaś hydrolodzy ostrzegali, że ulewy mogą spowodować lokalne wzrosty stanu wód w rzekach regionu w dorzeczu Wisły, górnej Odry i górnej Wisły. W sobotę rano poziom wody w żadnej z rzek regionu nie przekraczał stanu ostrzegawczego