W dniu Święta Papieskiego razem z bp. Piotrem Gregerem przy ołtarzu katedry św. Mikołaja stanęli także: ks. proboszcz Antoni Młoczek i ks. wikary Łukasz Mieszczak.

- Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła przypomina nam o prawdzie dotyczącej całego Kościoła powszechnego, pod który Piotr i Paweł kładli fundamenty wiary - mówił na początku liturgii bp Greger. - Dziś to także szczególny czas modlitwy za Piotra naszych czasów, papieża Franciszka. W jedności z całym Kościołem powszechnym obchodzimy dziś Święto Papieskie. We wszystkich kościołach katedralnych na całym świecie sprawowana jest Msza św. w intencjach papieża - tłumaczył biskup.

W homilii bp Piotr Greger nawiązał do słów przeczytanej Ewangelii i wydarzenia, jakie miało miejsce pod Cezareą Filipową. To tam Jezus pyta o opinie na swój temat. Padają cztery przeciwstawne odpowiedzi, które dowodzą, że Pan Jezus cieszył się wysoką reputacją wśród swoich bliskich, ale żaden z nich nie rozpoznał w Nim Syna Bożego.

  Bp Piotr Greger przewodniczył Mszy św. w Dnu Papieskim w bielskiej katedrze św. Mikołaja.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Jak dodał biskup, Tradycja katolicka od samego początku cytowała tekst Ewangelii św. Mateusza: "Ty jesteś Piotr [czyli Opoka] i na tej Opoce zbuduję Kościół mój... I tobie dam klucze królestwa niebieskiego", aby uzasadnić swoją wiarę i uznać prymat papieża w całym Kościele. - Misja św. Piotra Apostoła jest kontynuowana przez kolejnych biskupów Rzymu. Ma swoje niepowtarzalne zadanie bycia fundamentem całej wspólnoty uczniów Chrystusa. Przez wieki powtarzano: "gdzie Piotr, tam Kościół", aby w ten sposób wyrazić przynależność do owczarni zmartwychwstałego Chrystusa, niezależną od czasu, kondycji społecznej, politycznej, religijnej czy kulturalnej - mówił biskup. - Jeśli zatem Kościół na ziemi trwa niewzruszenie pośród dziejowych burz, to znaczy, że tak się dzieje z woli samego Chrystusa. On chciał i tak zdecydował, aby Jego Mistyczne Ciało zrodzone z tajemnicy paschalnej, było wobec tych doświadczeń żywym organizmem oplatającym więzami miłości oraz współodpowiedzialności, między innymi w posłuszeństwie okazywanym Piotrowi i jego następcom.

  Bp Piotr Greger oraz ks. Antoni Młoczek (L) i ks. Łukasz Mieszczak (P) przy ołtarzu w katedrze św Mikołaja w Dniu Papieskim AD 2021.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Bp Greger zwrócił uwagę, że w tym kontekście uroczystość 29 czerwca jest kolejną okazją, aby cieszyć się z daru prymatu św. Piotra i kolejnych następców na rzymskiej stolicy:

- Nie wszyscy byli świętymi, niektórzy zawiedli, nie podołali zadaniom, ale byli widzialnym znakiem duchowej i fizycznej ciągłości wielkiego wydarzenia, które stało się udziałem uczniów Jezusa po wydarzeniu Pięćdziesiątnicy. To Duch Święty nieprzerwanie buduje Kościół, którym - jako żywe kamienie - my jesteśmy, a po nas będą następne pokolenia wierzących. Dzisiejsza uroczystość jest zatem dla nas okazją, aby cieszyć się z tego, kim jesteśmy! W czasach, gdy tak łatwo, czasem bezmyślnie, porzuca się wspólnotę Kościoła, wmawiając sobie i innym, że tak się "lepiej wierzy" lub "łatwiej żyje", świadome przyznanie się do Chrystusa przez pierwszego z grona Dwunastu jest dla nas, wierzących, okazją do odnowy własnej tożsamości. Kościół zbudowany przez Jezusa na fundamencie apostołów się nie rozpada, jak chcą tego propagatorzy postępu i nowoczesności. Pośród wielu trudności, zachowań budzących wątpliwości, a nawet zgorszenie, a także licznych pokus chcących zamiany duchowego bogactwa na świeckie struktury ekonomii i władzy, uczniowie Jezusa trwają w jedności! Oczyszczając się nieustannie z narostów egoizmu, a postępując na drodze miłości, pełnej miłosierdzia i ludzkiej solidarności, mamy być znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego. Wtedy z czystym sumieniem możemy powiedzieć: jestem uczniem Jezusa, należę do Jego żywej rodziny wyrosłej na wierze Piotra wyznanej pod Cezareą Filipową i jestem z tego dumny!

  Parafianie ze wspólnoty katedralnej złożyli imieninowe życzenia bp. Piotrowi Gregerowi.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Przywołując postać św. Pawła, biskup Piotr zauważył: - Rybak z Betsaidy i faryzeusz z Tarsu - obaj uwierzyli Chrystusowi i pozostali Mu wierni do końca, choć pierwszy z nich musiał przejść przez tajemniczą próbę słabości i publicznego zaparcia się Mistrza, a drugi - jako żarliwy obrońca legalizmu - prześladował Kościół w imię religijnej wierności Prawu. Obaj oddali Chrystusowi życie w Rzymie i dlatego udajemy się w pielgrzymkach do ich grobów, aby tam zaczerpnąć ducha żywej i niezłomnej wiary. Jako faryzeusz Paweł oczekiwał na Mesjasza, a kiedy pojawił się w osobie Jezusa, wpierw jako zaślepiony Szaweł nie rozpoznał Mistrza z Nazaretu, a potem - już jako Paweł - umiłował ponad wszystko.

Biskup podkreślił, że zarówno Paweł, jak i Piotr uczą, że nie można wierzyć prywatnie i zarazem nie przynależeć do rodziny wierzących.

- Nikt nie zbawi się samodzielnie, w osamotnieniu, prywatnie, na własną rękę, ale razem, we wspólnocie Kościoła będącej środowiskiem wzrastania na drodze wiary ku szczytom świętości. Jedno jest Ciało Chrystusowe, a my nim jesteśmy - razem z Piotrem, Pawłem oraz wszystkimi uczniami i uczennicami Pana - ożywiani jednym Duchem obecnego wśród nas Chrystusa. Wyrażając dziś radość i dumę z bycia wyznawcami jedynej prawdziwej i nieśmiertelnej miłości, nie ustawajmy w modlitwie za naszych pasterzy, tak jak wtedy, gdy Piotr był uwięziony, a Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga.

Bp Greger szczególnie poprosił o modlitwę za papieża Franciszka oraz w intencjach całego Kościoła, za diecezję i całe jej prezbiterium, zwłaszcza za dwóch neoprezbiterów, którzy "z nadzieją i gorliwością podejmą posługę kapłańską”. - Pamiętajmy w naszych modlitwach także o nowych powołaniach kapłańskich, misyjnych, zakonnych oraz do wspólnot życia konsekrowanego - dodał.

Pod koniec Mszy św. reprezentanci parafii złożyli bp. Piotrowi życzenia imieninowe, jednocześnie gratulując wyboru na przewodniczącego Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski.