Chorzów. Po blisko 12 godzinach zakończyło się przeszukiwanie gruzowiska zawalonej kamienicy. Na szczęście nikogo nie znaleziono

Zawalona kamienica – jak podaje Urząd Miasta w Chorzowie - była w rękach prywatnego właściciela, nikt w niej nie mieszkał. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w budynku miał postać hostel i obiekt był w trakcie remontu. Wczoraj [ 26.06.2021] po godz. 20.00 runął tył budynku. Na miejscu katastrofy budowlanej pracowało ponad 60 strażaków m.in. z Komend PSP w Chorzowie, Katowicach i Gliwicach. Z sąsiedniej kamienicy ewakuowano mieszkańców. Noc spędzili oni u rodzin a część skorzystała z noclegów zaoferowanych przez miasto. Dziś [ 27.06.2021] po 8.00 dostali oni pozwolenie na powrót do swoich mieszkań.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dla ruchu do odwołania ulicy Dworcowej, przy której stała zawalona kamienica. Dziś [27.06.2021] nieczynna będzie też znajdująca się w pobliżu miejsca katastrofy popularna chorzowska pizzernia.

Specjaliści będą teraz ustalać możliwe przyczyny katastrofy. Jednak w pierwszej kolejności nastąpi odgruzowanie terenu i zabezpieczenie pozostałości obiektu - prawdopodobnie trzeba będzie je zburzyć. Na miejscu pracują koparki i inny sprzęt.

Z trzypiętrowej ceglanej kamienicy ocalała jedynie niewielka część, przy ścianie frontowej - zawalił się duży fragment dachu oraz wszystkie kondygnacje w tylnej części budynku. Powstało wysokie na kilka metrów gruzowisko z fragmentów zwalonych murów oraz drewnianych i metalowych konstrukcji wewnętrznych.