Peruwiańczycy z andyjskiej parafii ks. Dariusza Flaka odbudowali kościół w 13 tygodni.
- To był szok - mówi ks. Dariusz Flak o lutowym dniu, kiedy przyjechał do jednej z 55 wiosek swojej parafii. W Ayaccocha kościół miał już przegnitą więźbę, zniszczony dach. Ksiądz miał rozpocząć renowację dachu. - Na to byliśmy już przygotowani finansowo - mówi ks. Flak, misjonarz diecezji opolskiej w peruwiańskiej diecezji Huancavelica. Ale 16 lutego zobaczył zawaloną ścianę kościoła (zniszczenia można obejrzeć w galerii zdjęć). Postanowiono, że zbudowany zostanie nowy kościół. Łatwo powiedzieć. - A ja myślę, że opatrznościowo się stało, że ta ściana się zawaliła. Ostatecznie koszt budowy nowego kościoła zamknął się sumą 182 tys. zł. Projekt renowacji dachu wynosił 60 tys. zł. Ale ja przez trzy miesiące budowy nikogo o pieniądze nie prosiłem. Całą sumę ofiarowała moja rodzina i przyjaciele. Wsparł nas Fundusz Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej. Ja też wydałem wszystko, co miałem. Biskup nie dał ani grosza, bo nie było potrzeba - opowiada ks. Flak.
Budowa poszła bardzo szybko. Trwała 13 tygodni - od 1 marca do 29 maja. - To dzięki temu, że ekipa budowlana była zgrana i ciężko pracowała. Miałem wielkie szczęście, że kolejny raz udało się taką zebrać. Tutaj to nie jest takie oczywiste - mówi misjonarz.
Zdarzały się po drodze momenty charakterystyczne dla mentalności latynoskiej, które ksiądz czasami z humorem odnotowywał na swoim profilu na Twitterze. "Pytam majstra, jak stoimy z materiałami. Mówi: »Wszystko dobrze, padre. Brakuje tylko 120 worków cementu i ciężarówka piachu«. Aha” - zapisał na dwa tygodnie przed końcem budowy.
Pierwszą Mszę św. opolski misjonarz odprawił w nowym kościele w Ayaccocha 30 maja. We wtorek 8 czerwca kościół został poświęcony przez bp. Isidro Barrio Barrio, ordynariusza diecezji Huancavelica. Po uroczystości ks. Flak chciał się jednak dowiedzieć, co się stało w lutym ze ścianą starego kościoła. Zapytał mieszkańców: no teraz już powiedzcie, kto tę ścianę zawalił. - Bóg, odpowiedzieli mi. No jak Bóg, to co robić - opowiada misjonarz i cieszy się, że w Andach stanął kościół ufundowany przez wierzących ludzi z Polski.
Poświęcenie kościoła w Ayaccocha. Archiwum ks. Dariusza Flaka