Metropolita katowicki mówił o aktualnych problemach i wyzwaniach, przed którymi staje Kościół i całe społeczeństwo wychodzący z cienia pandemii. Wskazał na potrzebę spojrzenia na nową rzeczywistość "ojcowskim sercem" poprzez postawy wdzięczności, troski i ufności.
Wdzięczność przeszłości
Abp Skworc nawiązał do historycznych wydarzeń, które miały miejsce na Górnym Śląsku sprzed 100 laty, które ostatecznie zaowocowały włączeniem części Górnego Śląska do odradzającej się II RP.
- Pamiętając o powstańcach i o ofiarach III powstania po obu stronach frontu, modlimy się wspólnie o pokój dla mieszkańców Górnego Śląska, dla Polski, dla całej rodziny ludzkiej. Ta pamięć wzywa nas dzisiaj do działania na rzecz pojednania, do zaangażowania na rzecz pokoju społecznego – podkreślił i zaapelował o unikania agresji w mediach, w Internecie, w publicznej debacie i na ulicach.
Walka o niedzielę
Z piekarskiego wzgórza po raz kolejny wybrzmiały słowa: „Niedziela jest Boża i nasza”. Metropolita katowicki zwrócił uwagę na coraz częstsze próby obchodzenia ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę. - Podnoszone przy okazji zyski/straty gospodarcze są tematem zastępczym. Beneficjentami wolnej niedzieli są nie tylko sprzedający i kasjerki. W zaopatrzeniu, transporcie, dystrybucji, logistyce zaangażowanych jest wielu tysięcy ludzi – zaznaczył.
Podkreślił, że kwestia pracy w niedzielę jest sprawdzianem z solidarności z tymi, którzy pracują i z ich rodzinami, bo, jak zauważył, wszyscy mają prawo do niedzielnego odpoczynku i świętowania. Zdaniem metropolity realizowana polityka pro-rodzinna powinna uwzględniać także aspekt społeczny i ludzki.
- Rodzina potrzebuje nade wszystko obecności ojca i matki; potrzebuje czasu dla siebie; czasu na wychowanie przez świętowanie i wspólne spotkania z kulturą i naturą. Wypoczęty człowiek pracuje bardziej efektywnie, a czas poświęcony rodzinie przynosi poczucie bezpieczeństwa i stabilizację, co przekłada się na motywację i zaangażowanie w pracy – tłumaczył.
Aktualne niebezpieczeństwo
W swoim słowie do pielgrzymów abp Skworc mówił także konsekwencjach zdominowania codziennego życia przez Internet. Podkreślił wiele „dobrodziejstw płynących z odpowiedzialnego kształtowania i roztropnego korzystania z Internetu” szczególnie w czasie pandemicznej izolacji. - Dzięki niemu możliwe było funkcjonowanie informacji i edukacji, handlu i usług, a przede wszystkim podtrzymywanie relacji i więzi. Od możliwości łączenia się ze swoimi bliskimi i wspólnotami parafialnymi, dzięki transmisjom Mszy świętych z rodzimych kościołów, aż po pracę i spotkania online – powiedział.
Jednocześnie zwrócił uwagę na niebezpieczne zjawiska spotykane w „wirtualnej galaktyce”, a wynikające z braku odpowiedzialności za słowo i dobro wspólne. Wspomniał o rzeczywistości internetowego hejtu oraz ofensywie różnych treści kłamliwych, irracjonalnych, fałszywych czy podstępnych.
- Trzeba jasno i z naciskiem powiedzieć, że takie postępowanie jest nie tylko sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, ale przede wszystkim nie da się pogodzić z przykazaniem miłości Boga i bliźniego – pierwszym i najważniejszym! – powiedział.
Zaapelował o roztropność w wyborze tzw. autorytetów także w sprawach wiary i nauczania. - Warto przypomnieć, że istotnym elementem zdrowej nauki i naszej katolickiej tożsamości jest wierność nauczaniu papieża i kolegium biskupów, którego on jest głową.
Ciąg dalszy na następnej stronie: