Od wieków ludzie znaczyli krajobraz wokół siebie tym, co dla nich ważne. Tadeusz Emil Gołębiewicz to, co nosił w sercu, w kamieniu i metalu opowiedział, stawiając na swojej posesji kaplicę i krucyfiks. Zadbał również o uhonorowanie w nazwach ulic Eliasza, Jeremiasza i innych biblijnych postaci.
Zaczęło się od wielkiego przedmiotu, który zawsze przeszkadzał w pracy pługa na polu.
Kiedy pan Tadeusz, dziś emerytowany rolnik, zaczął go wykopywać, okazało się, że jest to potężny głaz. „Może by zrobić z niego ołtarz?” – zaproponował kiedyś ks. Stanisław Orzechowski, dawny duszpasterz akademicki T. Gołębiewicza.
Ostatecznie zwyciężyła koncepcja kaplicy Bożej Opatrzności – z wielkim okiem, ze słowami „Ojcze nasz”. – Uważam, że w życiu towarzyszy mi opiekuńcza ręką Boga. Kaplica to mój wyraz wdzięczności – mówi pan Tadeusz.
Kaplica Opatrzności Bożej. Agata Combik /Foto GośćPonad 3-tonowy kamień, z pomocą dźwigu przeniesiony z pola pod posesję przy ul. Eliasza, stanął na cokole. 3,75-metrowa kaplica, z emaliowaną tablicą, przyciąga uwagę przechodniów, spacerowiczów (zdarzało się, że ktoś przeskakiwał przez płot, żeby przyjrzeć się jej uważnie).
11 czerwca 2000 r. została poświęcona przez ks. Jacka Wawrzyniaka z parafii pw. św. Judy Tadeusza i św. Antoniego Padewskiego w Obornikach Śl. (na murach parafialnego kościoła znajduje się podobne Oko Opatrzności Bożej, w trójkącie ustawionym na wierzchołku – jak na kaplicy). W uroczystość Trójcy Najświętszej przy postumencie zapalana jest w specjalnie wykonanym świeczniku duża świeca.
Oko Bożej Opatrzności. Agata Combik /Foto GośćNiemal 20 lat później, 16 maja 2020 r., ks. Emanuel Rus poświęcił krzyż wykonany przez T. Gołębiewicza. Jak wspomina pan Tadeusz, najpierw wykonał szopkę bożonarodzeniową, z wykorzystaniem świetlnych węży. Kiedy spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony sąsiadki, wykonał w podobny sposób krzyż – jeden, a potem kolejny, który dziś przykuwa oczy przechodniów. Sam krzyż jest dębowy, a postać Chrystusa wykonana jest z użyciem mosiądzu i miedzianej blachy. Włosy Zbawiciela zostały ukształtowane z miedzianej linki.
Postać Chrystusa wykonana jest z użyciem mosiądzu i miedzianej blachy. Agata Combik /Foto GośćKrzyż jest podświetlany w piątki, a jego twórca rozdaje przy każdej okazji małe plakietki z napisem „Pamiętaj o piątku, bo wtedy umarł za nas Jezus”.
Pan Tadeusz działał na rzecz wzniesienia w Nowosielcach wieży widokowej, nawiązującej do istniejącego tu kiedyś pałacu z wieżą. Doprowadził do nadania ulicom w swojej miejscowości nazw. Patronują im... prorocy i inni wielcy mężowie Starego Testamentu. W Nowosielcach znajdują się ulice św. Jana Chrzciciela, Eliasza, Daniela, Jeremiasza, Izajasza, Jozuego, Zachariasza, Tobiasza…
Czy jest takie drugie miejsce na świecie? Kto chciałby odwiedzić miejscowość, z drogi między Wrocławiem a Obornikami Śl. kierować się powinien na Lubnów.