Każdego dnia mogłoby w nich szczepić się 1200 osób, ale wciąż stoją puste. W Rybniku punkty szczepień masowych przygotowane przez samorząd są gotowe, ale wciąż nie zostały uruchomione.
Rybnik jest gotowy do szczepień masowych, ale punkty, które przygotował samorząd wciąż stoją puste. Jeden z nich powstał w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wczoraj pojawił się w nim prezydent miasta Piotr Kuczera, który zaapelował do Ministra Zdrowia o przyspieszenie dystrybucji preparatu.
Prezydent podkreśla, że dziś mieszkańcy Rybnika, którzy chcą się zaszczepić muszą jeździć do sąsiednich miast:
Prezydent Rybnika podkreśla też, że niewielkie ilości szczepionek otrzymują rybnickie przychodnie, a mieszkańcy by przyjąć preparat jeżdżą m.in. do Raciborza, Będzina i Gliwic.
- Czekamy na szczepionki - mówi Tomasz Niesyto, odpowiedzialny za punkt w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji:
Prezydent Rybnika Piotr Kuczera zaapelował dziś do Ministerstwa Zdrowia o szybszą dystrybucję szczepionek. Przypomnijmy jednak, że opóźnienia w dostawach preparatu zapowiedział jeden z producentów preparatu.