W poniedziałek do Polski dotrze prawdopodobnie 1 mln 295 tys. szczepionek od firmy Pfizer/BioNTech, 67 tys. od AstraZeneca i ok. 100 tys. od Johnson & Johnson - przekazał PAP w niedzielę prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.
"Prawdopodobnie Pfizer dostarczy jutro 1 mln 295 tys. szczepionek. Spodziewamy się też dostawy 67 tys. szczepionek od AstryZenki i ok. 100 tys. Johnson & Johnson" - poinformował prezes Kuczmierowski.
Podkreślił jednocześnie, że zgodnie z deklaracjami przekazanymi przez producentów, w nadchodzącym tygodniu dostawy będą mniejsze o ok. 1,1 mln niż wcześniej planowano.
Jak wyjaśnił, w piątek miało dotrzeć 268 tys. szczepionek od AstraZeneca, a dojedzie w poniedziałek 67 tys. W tym tygodniu - jak wskazał - planowano jeszcze 800 tys. szczepionek od tego producenta, ale ich nie będzie. Kuczmierowski podał też, że w poniedziałek miało być ok. 200 tys. szczepionek od Johnson & Johnson, a będzie ok. 100 tys.
Szef KPRM Michał Dworczyk akcentował w sobotę, że mniejsze dostawy nie będą miały wpływu na proces rejestracji. Od poniedziałku rusza rejestracja dwóch roczników każdego dnia - 26 kwietnia dla osób w wieku 46 i 47 lat.
Dworczyk zapewniał też w sobotę, że podanie drugich dawek szczepionek nie jest zagrożone. Deklarował również, że osoby powyżej 60. roku życia nadal mogą dowiadywać się o możliwość przyspieszenia terminu otrzymania preparatu.
Polscy pacjenci otrzymują cztery szczepionki przeciw COVID-19. Preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe. Preparat opracowany przez Janssen Pharmaceutica NV, firmę z pionu farmaceutycznego Johnson & Johnson, wymaga podania jednej dawki.
Czytaj też: Szczepcie się! - apeluje członek Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych